MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poezją nastolatki zainteresował się świętokrzyski pisarz Adam Ochwanowski i ksiądz Jan Oleszko

KLAUDIA TAJS, [email protected]
Damian Szwagierczak, dyrektor Domu Dziecka w Skopaniu z dumą pokazuje dyplomy Zuzi, które otrzymała za swoją literacką twórczość.
Damian Szwagierczak, dyrektor Domu Dziecka w Skopaniu z dumą pokazuje dyplomy Zuzi, które otrzymała za swoją literacką twórczość. fot. Klaudia Tajs
- Zuzia ma talent, jest niczym nieoszlifowany diament, którego wartość nie do końca jeszcze została oszacowana, dlatego zrobimy wszystko, by mogła się rozwijać - zapowiada Damian Szwagierczak, dyrektor Domu Dziecka w Skopaniu. Literacka twórczość 15-letniej Zuzanny, podbiła serce kieleckiego pisarza Adama Ochwanowskiego, który jej utwory porównał z życiową spowiedzią.

Damian Szwagierczak, dyrektor Domu Dziecka w Skopaniu:

Damian Szwagierczak, dyrektor Domu Dziecka w Skopaniu:

- Cieszę się, że mam możliwość poznania takiej osoby, która mimo tylu nieprzychylnych zdarzeń, na prawdę tworzy piękną poezję, którą doceniam nie tylko ja, ale ludzie, którzy w tej materii mają bardzo dużo do powiedzenia. Coś w tym dziecku jest.

Zuzia jest uczennicą Publicznego Gimnazjum w Skopaniu, koło Tarnobrzega. Za wiersz "Przechwałki" zdobyła pierwsze miejsce w XI Powiatowym Turnieju Jednego Wiersza o Laur Jesieni organizowanym przez Ośrodek Kultury w Staszowie. To nie pierwsze, tak znaczące wyróżnienie dla Zuzi. Trzy lata temu jej wiersz "Miś" zajął trzecie miejsce także w tym konkursie. - W życiu pisałam o różnych rzeczach - zdradza Zuzia. - Wszystko zależy od tego, co się wokół mnie dzieje i jaki mam pogląd na wszystko. Tak było z wierszem "Przechwałki", który zdobył pierwsze miejsce w konkursie. W tym dniu, miałam zły nastrój i zaczęłam pisać. Nie myślałam nad tym, co piszę. Wyszedł z tego krótki wiersz.

NIESFORNA NASTOLATKA

Historię Zuzi opowiada nam Damian Szwagierczak, dyrektor Domu Dziecka, w Skopaniu, w którym 15-latka mieszka od trzech lat. Pochodzi ze Śląska. Podobnie jak jej koledzy i koleżanki z placówki przeżyła i doświadczyła wiele. - To na pozór zwykła nastolatka, jednak jej zachowanie sprawia, że grupa jej nie akceptuje - mówi dyrektor. - Jest indywidualistką i do tego inteligentną. Dlatego często jej żarty czy docinki są źle odbierane prze grupę.

W szkole Zuzia orłem nie jest. - Toczy batalie z nauczycielami i to niemal ze wszystkich przedmiotów - dodaje dyrektor. - Dlatego przed nami ciężkie zadanie przekonanie jej do tego, że szkołę musi skończyć, bo to przepustka na lepsze życie.

CZTERY NA DZIESIĘĆ

Pierwszy wiersz napisała w czwartej klasie szkoły podstawowej. - Mieszkałam jeszcze w domu i rozmawiałam z tatą na temat, który był dla mnie za trudny - wspomina. - W piątej klasie pisałam pod wrażeniem oglądanych filmów i słuchałem muzyki. Chciałam przelać swoje odczucia na papier. Gdyby nie moja siostra, która czytała moje wiersze i zapewniała, że są dobre, zrezygnowałabym z pisania. Ale ona zachęcała mnie i robi to nadal.

Tylko nieliczne jej wiersze ujrzały światło dziennie. Najczęściej pisze do szuflady, na brudno. - Mam je powypisywane we wszystkich zeszytach - opowiada. - Kiedy ktoś powie mi napisz coś na konkurs, to zaczynam je przepisywać. Na dziesięć pokazanych wiersze mojemu wychowawcy, cztery są dobre. Z pozostałymi jest coś nie tak.

Denerwuje ją, kiedy wiersze interpretowane są przez pryzmat jej osoby. Nie zawsze pisze o tym, co czuję. Czasami jakaś sytuacja zapadnie jej głęboko w sercu i musi to przelać na papier. Pisze także wtedy, gdy ma zły dzień. Tak było z wierszem "Przechwałki".

Pisze także opowiadania. Ma ich kilkanaście. Niestety żadne z nich, choć ciekawe i obrazujące bogatą wyobraźnię nastolatki nie doczekało się zakończenia. - Bohaterowie moich opowiadań to ludzie, którzy muszą się czegoś nauczyć - zdradza. - Ostatnie jeszcze niedokończone opowiadanie jest o młodej dziewczynie, która trafia do nierealnego świata i musi nauczyć się wierzyć.

LITERACKA PEREŁKA

Damian Szwagierczak, dyrektor Domu Dziecka w Skopaniu zapewnia, że każdy z jego 40 podopiecznych jest ważny. - Wszyscy są równo traktowani, bez względu na zdolności. - Nie możemy jednak zapominać i nie dostrzegać, że Zuzia ma talent literacki - zapewnia dyrektor. - Dlatego będę starał się rozwijać talent i umiejętności Zuzi. Cieszę się, że mam możliwość poznania osoby, która mimo tylu nieprzychylnych zdarzeń, na prawdę tworzy piękną poezję, którą doceniam nie tylko ja, ale ludzie, którzy w tej materii mają bardzo dużo do powiedzenia. Coś w tym dziecku jest.

Dlatego już na wiosnę, z twórczością Zuzi, zapozna się szersze gremium. - W Tarnobrzegu organizowany jest festiwal "Miasto Aniołów", w ramach którego zostanie przygotowany konkurs literacki i poetycki. Postaram się, by jej twórczość trafiła na ten konkurs - zapowiada.

Zafascynowany osobowością młodej pisarki jest również Adam Ochwanowski, kielecki pisarz, członek jury turnieju "Wiersza o Laur". - Rzadko spotyka się, by osoba nie znająca warsztatu, pisała w taki sposób, to wyjątkowy dar - zapewnia pisarz. - Czytałem kilka jej wierszy. Na pierwszy rzut oka widać, że są wyjęte z serca, wzruszające, to niejako spowiedź jej życia.

Zuzia po cichu marzy o wydaniu własnego tomiku. Pomoc w spełnieniu marzenia obiecał dyrektor Szwagierczak i ci wszyscy, którzy doceniają literacki talent nastolatki.
Zwycięski wiersz Zuzi, który podbił serca jurorów XI Turniej Jednego Wiersza o Laur Jesieni:

Przechwałki

-Moja mama jest szefem!!!
-Moja mama ma restauracje.
-Moja mama nie pracuje a i tak ma dużo pieniążków,
po dziadku!
-Moja mama jest wolontariuszką
-Moja mama jest modelką..!
-A moja aktorką!
-Moja ma stację benzynową
-A moja mamusia, shizofremie...
i mówi, że płakać to wstyd... !

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie