Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci ze Stalowej Woli dostali od miasta działkę pod budowę komendy

Zdzisław Surowaniec
Siedziba komendy policji w Stalowej Woli to architektoniczny koszmarek.
Siedziba komendy policji w Stalowej Woli to architektoniczny koszmarek. Zdzisław Surowaniec
Przy ulicy Energetyków w Stalowej Woli powstanie nowa komenda policji. Miasto dało na to policjantom zalesioną działkę za stojącą tam stacją naprawy pojazdów. W zamian przejmie działkę z budynkiem komendy policji przy ulicy Popiełuszki.

W czwartek prezydent Andrzej Szlęzak przesłał do komendy wojewódzkiej policji pismo wyrażające zgodę na zamianę działek. Działka przy ulicy Energetyków musi być wylesiona i koszty tego poniesie miasto. Wylesienie podwyższy koszt działki i o tyle mniej zapłaci miasto za obecną komendę. To budynek niezbyt paradny, takie pudło, które nie jest ozdobą jednej z głównych ulic czyli Popiełuszki.

CZTERY KOMENDY

O tym, że Stalowa Wola otrzyma nową komendę powiedział w sierpniu rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej policji Paweł Międlar na spotkaniu z dziennikarzami, przy okazji wprowadzenia nowego komendanta policji w Stalowej Woli, jakim został inspektor Edward Ząbek.

Jak usłyszeli dziennikarze, cztery policyjne komendy na Podkarpaciu zaliczone zostały do najpilniejszych jeśli chodzi o remonty czy budowę nowej siedziby. To Stalowa Wola, Łańcut, Lesko i Jasło. Propozycję zaakceptowało już ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji.

- Należy się liczyć z tym, że w ciągu najbliższych trzech lat rozpocznie się budowa nowej komendy policji powiatowej w Stalowej Woli - powiedział w sierpniu rzecznik. - Traktujemy budowę nowej siedziby policji w Stalowej Woli priorytetowo - zapewnił.

CZEKANIE NA PIENIĄDZE

To dlatego, że policja chce budować od podstaw nowy obiekt w Stalowej Woli, niechętnie podeszła do propozycji przejęcia budynku opuszczonego przez sąd na osiedlu Energetyków. - Nie chcemy inwestować w stare budynki, jeżeli już, to w nowe i w swoje. Nie będziemy wydawać pieniędzy na prowizoryczne rozwiązania, bo doświadczenie uczy, że te prowizoryczne rozwiązania trwają najdłużej - powiedział rzecznik.

Kiedy ruszyłaby by budowa. - Spokojnie, na to trzeba jeszcze trochę czasu - powiedział nam w piątek Paweł Międlak. Jedynym hamulcem są pieniądze. Jeśli tylko znajdą się w budżecie państwa, prace ruszą z kopyta. A że nie ma pewności kiedy się znajdą, należy czekać wieści płynących z Sejmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie