Policyjna akcja w Tarnobrzegu
Te zdarzenia miały swój początek przed godziną 17.30 w centrum Tarnobrzega, a dowiedzieliśmy się o nich przypadkiem. Na miejscu zdarzenia widać było BMW i dwa, a później trzy radiowozy policji. Przez otwarty bagażnik BMW można było dostrzec leżące w aucie tablice rejestracyjne wydane przez wydział komunikacji w Tarnobrzegu. Czy mają związek ze zdarzeniem? Czy to tablice, które powinny być zamontowane z przodu i z tyłu tego BMW? Prawdopodobnie tak. Dlaczego zatem kierowca wciąż jeździł na niemieckich "blachach?
Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że samochodem kierował policjant, który jest z Tarnobrzega, ale nie pracuje w tarnobrzeskiej komendzie. Oficer prasowy policji w Tarnobrzegu potwierdza częściowo nasze informacje, nie podając jednak szczegółów.
- Mogę potwierdzić tyle, że po godzinie 17 rzeczywiście policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli 28-letniego mężczyznę kierującego samochodem BMW z niemieckimi tablicami rejestracyjnymi. Potwierdzam, że samochodem kierował policjant Komendy Stołecznej Policji. Na miejscu trwają dalsze czynności - mówiła po godzinie 18.30 podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Sprawa dotyczy policjanta, dlatego na miejsce przyjechali funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych (policja w policji). Na miejscu był także policyjny technik, który sporządził dokumentację fotograficzną. Nie ma więc wątpliwości, że cała sprawa dotyczy samochodu lub rzeczy znajdujących się w jego wnętrzu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?