MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Popis Zycha!

Piotr Szpak, Arkadiusz Kielar
Koszykarze Siarki Tarnobrzeg (z piłką Krzysztof Zych) sprawili miłą niespodziankę, pokonując w Pruszkowie tamtejsze BT Wózki.
Koszykarze Siarki Tarnobrzeg (z piłką Krzysztof Zych) sprawili miłą niespodziankę, pokonując w Pruszkowie tamtejsze BT Wózki. M. Radzimowski
Wygrana koszykarzy Siarki w Pruszkowie. Stal Stalowa Wola "padła" w Sopocie z rezerwami Prokomu

Miłą niespodziankę sprawili pierwszoligowi koszykarze Siarki Tarnobrzeg, pokonując w Pruszkowie BT Wózki. Zawiodła "Stalówka", przegrywając w Sopocie z rezerwami Prokomu.

BT Wózki - SIARKA TARNOBRZEG 63:74 (23:20, 12:12, 18:23, 10:19).
Siarka: Zych 27 (3x3), Wall 17, Bielak 12 (3x3), Kardaś 9 (1x3), Marciniak 6 - Sudowski 2, Grzegorzewski 1.
Wózki: Dłoniak 23 (4x3), Kwiatkowski 15, Matuszewski 8, Świętoński 5, Malewski 2 - Czubek 8 (2x3), Rusin 2, Aleksandrowicz, Bajer, Kilian.
Sędziowali: M. Koralewski z Poznania, P. Kustosz z Gdyni i K. Nowak z Lublina. Widzów: 400.
Mecz był popisem Krzysztofa Zycha, który nie tylko zdobył 27 punktów, ale też szalał pod obiema tablicami. Ale miał też wsparcie u kolegów z drużyny, którzy rozegrali świetne zawody.

Tylko początek meczu należał do gospodarzy, którzy po 3 minutach prowadzili już 9:0. Wydawało się, że "Siarkowców" czeka pogrom, tymczasem nasz zespół zagrał tak, że ręce same składały się do oklasków. Pierwszą połowę miejscowi wygrali 3 punktami - 35:32, ale między 24 a 26 minutą goście zagrali wręcz koncertowo, obejmując prowadzenie 52:43. Zazwyczaj najsłabsza w wykonaniu Siarki trzecia kwarta była tym razem najlepsza. Co prawda pruszkowianie zniwelowali straty do dwóch "oczek" i po trzech "ćwiartkach" przegrywali tylko 53:55, ale w ostatnich 10 minutach goście rządzili już na parkiecie.
Prokom II Sopot - STAL STALOWA WOLA 77:69 (19:24, 15:14, 16:16, 27:15).
Stal: Jarecki 23, Prawica 19 (1x3), Lisewski 12, Partyka 5, Pydych 2 - Szczepaniak 8 (1x3), Szewczyk, Nikiel.
Prokom II: Waczyński 19, Łapeta 15, Ł. Sikora 11, Kobus 5, S. Sikora 5 - Bach 7, Stelmach 5, Wilkusz 5, Mysłowiecki 5.

Stal w tym sezonie jak na razie nie lubi… podróży. Drugi mecz wyjazdowy i druga porażka, na dodatek kolejna na własne życzenie. Przez trzy kwarty i połowę czwartej wydawało się, że Stal wywiezie nieznaczne zwycięstwo z Sopotu z rezerwami Prokomu. W których grają młodzi zawodnicy, mający szansę trafić do pierwszego zespołu, występującego w ekstraklasie. Pod tablicami straszyli wprawdzie wysocy Janusz Mysłowicki (220 cm wzrostu) i Adam Łapeta (217), ale doświadczenie było po stronie stalowowowolan. Niestety, fatalna końcówka meczu i wyraźnie przegrana ostatnia odsłona zadecydowały o niepowodzeniu. - Doznaliśmy porażki, która nie powinna się nam przydarzyć - komentował trener Stali Leszek Kaczmarski.

W pozostałych spotkaniach: Żubry Białystok - Start Lublin 83:68, Politechnika Poznań - Big Star Tychy 83:59, Sokół Łańcut - Znicz Jarosław 79:55, Resovia Rzeszów - Polonia 2011 Warszawa 64:58, Rybnik - Sportino Inowrocław 69:67, Zastal Zielona Góra - Tarnovia Tarnowo Podgórne 87:50.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie