Remont ma związek z pęknieciami i garbami na drodze. Mimo ich frezowaniu, pokrywaniu asfaltem wciąż tworzyły się nowe. Ekspertyzy wykazały, że fałdy poprzeczne są konsekwencją nieoczekiwanych procesów fizykochemicznych i mają związek z usytuowaniem trasy na podmokłych terenach w okolicach starorzecza Sanu.
Trasę podskarpową naprawiać będzie spółka Eurovia Polska. Jak informuje rzecznik prasowy rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Bartosz Wysocki zdjęta zostanie warstwa humusu, rozebrane zostaną elementy drogi, firma remontowa wykona podbudowę, nasypy, wykopy, odwodnienie korpusu drogi oraz położy nawierzchnię SMA (charakteryzująca się szczelnością i odpornością na działanie czynników atmosferycznych). Końcowym elementem mają być roboty wykończeniowe i oznakowanie. Znajdujące się wzdłuż trasy podskarpowej ekrany akustyczne będą pomalowane.
- Termin realizacji to 10 miesięcy licząc od dziś, bez okresu zimowego czyli 15 grudnia do 15 marca - wyjaśnia rzecznik. Koszt remontu opiewa na około 7,5 miliona złotych. Inwestycje sfinansowano ze środków Krajowego Funduszu Drogowego.
Otwarcie drogi zwanej „podskarpową”, będącą odcinkiem obwodnicy Stalowej Woli, odbyło się 17 stycznia 2006 roku. Wkrótce okazało się, że nawierzchnia ma duże wady. Kolejna firma na koszt wykonawcy poprawiła drogę.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: 60 SEKUND BIZNESU - BRAKUJE RĄK DO PRACY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?