Porodówka zawiesi działalność 1 kwietnia, ale już od poniedziałku do szpitala nie są przyjmowane kobiety czekające na poród. Powodem jest brak możliwości zapewnienia badania i opieki dzieciom, które przychodzą na świat. Oddział położniczy nie może funkcjonować bez obsady specjalistów zajmujących się noworodkami, a z oddziału neonatologicznego odeszła właśnie lekarka, która przyjęła inną ofertę pracy.
Dyrekcja szpitala intensywnie poszukuje nowego lekarza bądź lekarzy, którzy podejmą dyżury na noworodkowym oddziale. Najbardziej optymistyczna wersja zakłada, że może to być kwestia najbliższych tygodni. Zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Krzysztof Stolarski przyznaje jednak, że pozyskanie neonatologa to duże wyzwanie.
Neonatologów jest bardzo mało. Zrobimy wszystko, żeby oddział ponownie otworzyć. Mamy nadzieję, że to niedaleka przyszłość
- mówi Stolarski.
Neonatolodzy należą do najbardziej poszukiwanych specjalistów przez szpitale w całym kraju. Z powodu braków kadrowych w lecznicach pracują medycy w wieku emerytalnym. Lekarze mogą sobie pozwolić na dyktowanie warunków płacowych, niestety szpitali często nie stać na oczekiwane przez nich stawki.
W tarnobrzeskim szpitalu już raz udało się zażegnać kryzys związany z brakiem neonatologa. Dokładnie rok temu placówka przeżywała problem kadrowy, który groził zamknięciem porodówki.
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?