W czwartek po godzinie 16 dyżurny stalowowolskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży volkswagena polo sprzed sklepu w Kępiu Zaleszańskim. Po dojeździe na miejsce okazało się, że skradziony samochód wjechał w drzewo i został porzucony.
- Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny podejrzanego o kierowanie tym pojazdem, którego personalia wskazał właściciel pojazdu. Po krótkich poszukiwaniach policjanci zatrzymali 19-latka. Alkomat wskazał w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie
- informuje młodszy aspirant Małgorzata Kania, oficer prasowy policji w Stalowej Woli.
Jak ustalono, właściciel volkswagena pozostawił samochód przed sklepem. Samochód miał uruchomiony silnik, a w pojedzie zostały zapasowe kluczyki. 19-letni mieszkaniec gminy Zaleszany wykorzystał ten fakt, wsiadł do pojazdu i odjechał nim. Kiedy właściciel samochodu zorientował się co się stało, poprosił znajomego o pomoc i jego samochodem udali się w poszukiwaniu skradzionego volkswagena. Mężczyźni podjęli próbę zatrzymania volkswagena, jednak temu udało się odjechać. Jakiś czas później zauważyli porzucone i uszkodzone auto.
Postępowanie w sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 5 lat. Natomiast za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?