2 z 3
Poprzednie
Następne
Pożegnanie z "Sienkiewiczem"
Janusz Wnęk, rzecznik prasowy Podkarpackiego Zakładu Przewozów Regionalnych:- Prawa ekonomiczne są nieubłagane. Kolej musiała dokładać do kursowania pociągu pospiesznego "Sienkiewicz". Badania frekwencji pokazały, że zainteresowanie tym połączeniem ze strony podróżnych było niewielkie. Wina leży po stronie złego stanu torów, po których pociągi jeździły wolno, co nie mogło przyciągnąć pasażerów.