MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawie 60 tysięcy gospodarstw bez prądu po ataku zimy

Beata Terczyńska
Fot. Dariusz Delmanowicz
Mieszkańcy Podkarpacia już drugi dzień nie maja prądu, bo linie uszkadzają powalone przez ciężki śnieg drzewa.

ajgorzej jest w powiatach: brzozowskim, sanockim, leskim, bieszczadzkim, mieleckim, kolbuszowskim, ropczycko - sędziszowskim, strzyżowskim oraz w okolicach Rzeszowa.

- Na godzinę 6 rano mieliśmy wyłączonych 2575 stacji transformatorowych. Ponad 56 tys. odbiorców od wczoraj nie ma prądu - mówi Andrzej Balicki, dyrektor departamentu zarządzania ruchem sieciowym w PGE Dystrybucja Rzeszów. - Pracujemy wszystkimi ludźmi. Do walki z usuwaniem awarii zatrudniliśmy też firmy zewnętrzne.

W nocy musiały nastąpić przerwy w naprawach, ponieważ prace były w ciemnościach zbyt niebezpieczne.
- Często jest tak, że usuniemy awarie, po czym za moment w kolejnym miejscu drzewo uszkodzi linię - mówi dyrektor.

Najgorzej jest w trzech rejonach energetycznych. W powiatach: brzozowskim, sanockim, leskim i bieszczadzkim prądu nie ma ok. 16 tys. gospodarstw. W powiecie mieleckim, kolbuszowskim i ropczycko - sędziszowskim ok. 14 tys. Prądu brakuje też w części Rzeszowa i okolic, a także w powiecie strzyżowskim.
Źródło: Atak zimy na Podkarpaciu. 56 600 gospodarstw nadal bez prądu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie