Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent "biedny jak mysz kościelna" - przyglądamy się oświadczeniu majątkowemu Andrzeja Szlęzaka

Marcin RADZIMOWSKI
Mieszkanie własnościowe o powierzchni 48 metrów kwadratowych w Stalowej Woli, żadnych oszczędności, samochodów, nieruchomości czy papierów wartościowych. Taki stan swojego majątku wykazuje prezydent Andrzej Szlęzak.

Przeglądając oświadczenie majątkowe włodarza Stalowej Woli za 2011 rok i porównując je z tymi za poprzednie lata można odnieść wrażenie, że jest "biedny jak mysz kościelna". Nie ma prawie nic, nie licząc 48-metrowego mieszkania wartości 80 tysięcy złotych. Wartość tegoż mieszkania jest zresztą niezmienna od kilku lat, pomimo skoków i spadków cen na rynku nieruchomości. Co Andrzej Szlęzak robi z pieniędzmi? Wygląda na to, że wszystko "przejada" albo wydaje na książki (jest ogromnym fanem historii), ale czy można aż tyle wydać? W ubiegłym roku jako prezydent zarobił dokładnie 174 tysiące 884 złote i 50 groszy, do tego realizując umowę zlecenia zarobił 4 tysiące złotych. Skoro nie ma zaoszczędzonej ani złotówki, codziennie wydał prawie 500 złotych.

Zresztą z taką "rozrzutnością" prezydenta mamy do czynienia od początku jego zasiadania na tym stanowisku, przed sześciu laty. Różnica pomiędzy oświadczeniem majątkowym za 2006 rok była taka, że mieszkanie warte było zaledwie 45 tysięcy złotych a prezydent nie dość, ze nie miał oszczędności, to jeszcze miał do spłaty 20 tysięcy złotych tytułem zaciągniętej pożyczki na pomoc przyjacielowi. Zarobił wówczas 115 tysięcy złotych brutto w ciągu roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie