Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Tarnobrzega musi przeprosić za zniesławienie swojego byłego zastępcę, Wojciecha Brzezowskiego

Marcin Radzimowski
Były wiceprezydent Tarnobrzega Wojciech Brzezowski ze swoim adwokatem, mecenasem Januszem Fortuną
Były wiceprezydent Tarnobrzega Wojciech Brzezowski ze swoim adwokatem, mecenasem Januszem Fortuną Marcin Radzimowski
Przebywający w areszcie prezydent Tarnobrzega, musi przeprosić swego byłego zastępcę Wojciecha Brzezowskiego. Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu utrzymał w mocy postanowienie w sprawie o zniesławienie.

Cała sprawa tocząca się z powództwa cywilnego, miała swój początek w listopadzie 2016 roku. Wtedy to prezydent Tarnobrzega Grzegorz K. odwołał swojego zastępcę, Wojciecha Brzezowskiego (Prawo i Sprawiedliwość), zarzucając mu kumoterstwo. Ostre słowa padły podczas konferencji prasowej.

Wojciech Brzezowski w momencie powołania na stanowisko wiceprezydenta miasta zrezygnował z działalności gospodarczej jaką prowadził - prowadził biuro projektowe.

- Biuro teraz prowadziła córka pana wiceprezydenta. Nie mogę zaakceptować faktu, że to kumoterstwo, niestety, w tym przypadku istnieje. Jest kilkanaście wniosków o pozwolenie na budowę złożone przez to biuro projektowe, a pozwolenia były wydawane przez wiceprezydenta Brzezowskiego, a taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - mówił wówczas prezydent Tarnobrzega. - Praca w samorządzie to jest służba, a tu mamy interes. Prezydent Brzezowski ma zasługi, ale te zasługi dyskwalifikuje prywatny interes i inaczej się zachować nie mogę.

Mówił też, że wnioski opracowywane w biurze projektowym prowadzonym przez córkę Brzezowskiego, były rozpoznawane

znacznie szybciej, niż inne. - Pozwolenia na budowę były, niektóre, rozpoznawane w ciągu 19 dni. Takie wnioski rozpoznaje się normalnie w ciągu 65 dni. Ja dyscyplinowałem urzędników, żeby szybciej rozpoznawali, ale 19-dniowy termin, gdzie w tym samym dniu było złożonych kilka innych wniosków o pozwolenie na budowę i one były rozpoznane w ciągu 50, 60 dni - mówił Grzegorz K.

Wojciech Brzezowski zaprzeczał, by kogokolwiek faworyzował i zapowiedział pozwanie prezydenta K. o zniesławienie. Tak też uczynił.

Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu po przesłuchaniu stron, zapoznaniu się z dowodami i po przeanalizowaniu ich, podjął decyzję o warunkowym umorzeniu postępowania karnego wobec Grzegorza Kiełba na dwuletni okres próby, nakazał mu jednocześnie przeprosić Wojciecha Brzezowskiego publikacjami w jednym z tygodników oraz na jednym z lokalnych portali internetowych. Do tego prezydent ma zapłacić tytułem nawiązki 2 tysiące złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz pokryć koszty postępowania sądowego (około 4 tysiące złotych).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie