Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Tarnobrzega Norbert Mastalerz przyleciał na mecz helikopterem - ile to kosztowało

Grzegorz LIPIEC
Helikopter z prezydentem Tarnobrzega, Norbertem Mastalerzem ląduje przy Stadionie Miejskim w Siedlcach.
Helikopter z prezydentem Tarnobrzega, Norbertem Mastalerzem ląduje przy Stadionie Miejskim w Siedlcach. Grzegorz Lipiec
Na niedzielny mecz piłkarskiej drugiej ligi w Siedlcach pomiędzy miejscową Pogonią, a Siarką Tarnobrzeg, prezydent Norbert Mastalerz wybrał się helikopterem Robinson R-44 Raven II. Opozycja ma mu to za złe. Prezydent Tarnobrzega: - Lot został pokryty z prywatnych pieniędzy. Opozycja uważa lotniczą wycieczkę za karygodną.

- Chciałem być w dwóch miejscach, gdzie działy się ważne wydarzenia. Na terenach zielonych nad Wisłą kończyliśmy w niedzielę Dni Tarnobrzega, a o godzinie 17 piłkarze Siarki, którym kibicuje i staram się być na każdym nawet wyjazdowym spotkaniu, grali w Siedlcach z Pogonią - mówi Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega.

PREZYDENT CHCIAŁ BYĆ W DWÓCH MIEJSCACH

Siedlce i Tarnobrzeg dzieli około 250 kilometrów. Jadąc samochodem trzeba liczyć się z czterogodzinną jazdą. Drogą lotniczą podróż zajmuje raptem godzinę. Norbert Mastalerz, znany ze swoich sportowych zamiłowań nie chciał odpuścić niedzielnego meczu na szczycie piłkarskiej drugiej ligi, pomiędzy liderem, Pogonią Siedlce, a wiceliderem, czyli tarnobrzeską Siarką. Problem w tym, że jednocześnie odbywały się koncerty w ramach Dni Tarnobrzega, których także nie odpuszcza włodarz miasta.

- Pomysł był prosty. Za prywatne pieniądze wynajmujemy helikopter i lecimy do Siedlec na mecz - komentuje Norbert Mastalerz.

Helikoptery mogą lądować tuż przy siedleckim Stadionie Miejskim. Tuż po końcowym gwizdku prezydent miasta wyruszył w drogę powrotną i był na miejscu tuż przed 21.

- Helikopter wypożyczył znajomy przedsiębiorca, miałem pokryć koszty paliwa i pracy pilota. W sumie wyszło trochę ponad tysiąc złotych. Uznałem, że warto wydać te pieniądze z własnej kieszeni po to, by być w dwóch ważnych tego dnia dla Tarnobrzega miejscach - dodaje prezydent.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

OPOZYCJA CHCE WYJAŚNIEŃ

Lot helikopterem prezydenta miasta wzburzył opozycję ze Stowarzyszenia Moje Miasto Tarnobrzeg. - Uważamy, że loty helikopterem, jeszcze przy tylu domysłach są niestosowne. Zwłaszcza, że przez to nie przybędzie miejsc pracy w Tarnobrzegu, nie pojawi się nowy inwestor. Beztroska władzy sięgnęła zenitu - mówi Wojciech Wąsik, prezes Stowarzyszenia Moje Miasto Tarnobrzeg. - Jeśli koszt lotu został pokryty z prywatnych pieniędzy wtedy prosimy o udostępnienie faktury lub potwierdzenia przelewu.

JAKIE KOSZTY?

Według Stowarzyszenia koszt wynajęcia śmigłowca na taki lot jak z Tarnobrzega do Siedlec i z powrotem to około 10 tysięcy złotych. Szybko sprawdziliśmy w kilku miejscach w Polsce za ile można wynająć mały śmigłowiec, którym leciał prezydent. Cena za godzinę lotu waha się w granicach od 1000 do 1200 złotych. Licząc więc nawet koszty dodatkowych lotów do Tarnobrzega - maszynę prawdopodobnie pożyczył przedsiębiorca z Białej Podlaskiej - wychodzi suma około 5 tysięcy złotych. Ekspert od lotnictwa ocenił specjalnie dla nas, że cena paliwa, olejów i innych materiałów eksploatacyjnych za godzinę lotu śmigłowcem tego typu nie przekracza 400 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie