Ten mężczyzna nie chciał skorzystać z pomocy.
(fot. policja)
- Podczas kontroli ujawniono dwóch bezdomnych mężczyzn. Jeden z nich zdecydował się na przyjęcie pomocy i został umieszczony w schronisku dla bezdomnych, drugi mimo oferowanej pomocy nie skorzystali z niej - powiedział rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.
Podczas wspólnego patrolu policjanci i pracownik MOPS sprawdzali miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Informacje o takich miejscach dotarły na Policję i do ośrodka od mieszkańców Stalowej Woli. Kontroli poddano dworce, bloki, opuszczone altanki oraz zrujnowane budynki.
- Podczas kontroli osiedla Fabrycznego na ulicy Hutniczej patrol ujawnił bezdomnego mężczyznę. W rozmowie z nim ustalono, że ostatnią noc spędził pod gołym niebem. Bezdomnym okazał się 52-letni mężczyzna, który skorzystał z oferowanej pomocy i został przewieziony do schroniska dla bezdomnych - poinformował rzecznik.
W trakcie kontroli ulicy Okulickiego w opuszczonym budynku patrol ujawnił bezdomnego mężczyznę. Pomimo oferowanej pomocy i poinformowaniu o możliwości skorzystania z miejsca w schronisku, bezdomny oświadczył, że nie potrzebna mu żadna pomoc, bo ma gdzie spać i co jeść, a poza tym jest ciepło.
Policjanci sprawdzili jeszcze budynki na terenie osiedla Rozwadów, bloki na terenie osiedla Poręby, rejon placu targowego przy ulicy Okulickiego oraz dworce PKS i PKP. Nikogo tam nie napotkano. - Wspólne patrole z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli będą kontynuowane w najbliższych dniach. Stalowowolscy policjanci apelują do wszystkich mieszkańców, aby nie pozostawali obojętnym wobec bezdomnych i innych ludzi, dla których niskie temperatury mogą być groźne dla życia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?