MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski: Siarka Tarnobrzeg - Unia Nowa Sarzyna 2:3 (zdjęcia, video)

Piotr SZPAK [email protected] /ram/
"Siarkowcy" (w żółto-zielonych strojach) przegrali z piłkarzami Unii Nowa Sarzyna.
"Siarkowcy" (w żółto-zielonych strojach) przegrali z piłkarzami Unii Nowa Sarzyna. Marcin Radzimowski
W półfinałowym spotkaniu Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Stalowa Wola piłkarze trzecioligowej Siarki Tarnobrzeg przegrali w czwartek na własnym boisku z Unią Nowa Sarzyna 2:3 (2:0, 2:2).

[galeria_glowna]

Mocno rozczarowani opuszczali wczoraj stadion kibice tarnobrzeskiej Siarki. W półfinałowym spotkaniu Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Stalowa Wola "siarkowcy" zostali ograni przez dobrze prezentujący się zespół Unii Nowa Sarzyna.

Siarka Tarnobrzeg - Unia Nowa Sarzyna 2:3 (2:0, 2:2)

Bramki: 1:0 Piotr Reptak (17, samobójcza), 2:0 Przemysław Stąporski 38, 2:1 Damian Sałek 53, 2:2 Stanisław Bednarz 62 z karnego, 2:3 Karol Federkiewicz 120.
Siarka: Kozieł - Łuczakowski, Beszczyński, M. Stępień, Kabata - Bażant (65 Hynowski), Kuranty, Krzemiński, Mazurkiewicz (65 Walat) - Rożek (46 P. Stępień, 107 Szczepański), Stąporski.
Unia: Napieralski - Micek, Bartnik, Sałek, Reptak - Kocur (105 Federkiewicz), Oślizło, Szafran (46 Łuczak), Juda - Kot (79 Cichoń), Dąbek (46 Bednarz).
Żółte kartki: Beszczyński, Krzemiński (S), Kocur (U). Sędziował Mariusz Złotek z Gorzyc. Widzów: 150.
W kiepskim stylu pożegnali się z garstką najwierniejszych kibiców piłkarze Siarki Tarnobrzeg, którzy ponieśli zasłużoną porażkę z trzecioligową Unią Nowa Sarzyna. Goście wygrali, bo grali mądrzej i konsekwentniej od gospodarzy.

AKTYWNY STĄPORSKI

W pucharowym meczu trener Adam Mażysz postanowił dać odpocząć podstawowym graczom. Dlatego też w składzie zabrakło Witolda Jakubowskiego, Wojciecha Jakubca, Bartosza Madei. Natomiast na ławce rezerwowych zasiedli: Łukasz Ćwiczak, Janusz Hynowski i Tomasz Walat.
Jako pierwsi groźną akcje przeprowadzili gości. W 10 minucie zza pola karnego uderzał Mateusz Kocur, jednak w bramce bardzo dobrze spisał się Paweł Kozieł, który sparował strzał na rzut rożny. W 22 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jakuba Łuczakowskiego w polu karnym gości "zakotłowało się", najsprytniej zachował się Stąporski, który uderzył z 12 metrów. Sytuację próbował ratować Piotr Reptak, jednak piłka po jego interwencji wylądowała pod porzeczką. W 38 minucie Stąporski zdobył gola już bez pomocy gości, strzelając celnie z 22 metrów po ziemi. Inna sprawa, że bramkarz Unii mógł się w tej sytuacji zachować lepiej.

SZCZĘŚLIWY REZERWOWY

Po przerwie do głosu doszli goście. Najpierw, w 52 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę kontaktową strzelił były zawodnik Siarki Damian Sałek. Do wyrównania 11 minut później doprowadził Bednarz, który skutecznie egzekwował rzut karny. Remis utrzymał się do ostatniej minuty regulaminowego czasu gry i arbiter z Gorzyc zarządził dogrywkę. Kiedy wszyscy szykowali się do oglądania serii rzutów karnych, sarzynianie przeprowadzili akcję, po której rezerwowy Karol Federkiewicz pozbawił miejscowych złudzeń co do gry w pucharowym finale.
Drugie spotkanie półfinału Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Stalowa Wola pomiędzy Kantorem Turbia i Stalą Nowa Dęba zostanie rozegrane 21 listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie