[galeria_glowna]
6 mln 953 tys. zł
Forum Mieszkance Wsi "SanŁęg" Lokalna Grupa Działania w Zaleszanach - główny sponsor jarmarku, obejmuje 4 gminy powiatu stalowowolskiego i 2 tarnobrzeskiego. Ma 6 mln 953 tys. zł na dofinansowanie rolników, przedsiębiorców, stowarzyszeń, instytucji kulturalnych i kościołów. Już uruchomiono 3 mln 8 tys. zł.
Najbardziej paradne było stoisko radomyślanek.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
W powiecie stalowowolskim można już posmakować dziesiątki produktów regionalnych, z przypomnianych starych przepisów. Jak są one wspaniałe, można się było przekonać na jarmarku w Słomianej, zorganizowanym przez Stowarzyszenie Kobiet Słomianej oraz Forum Mieszkance Wsi "SanŁęg" Lokalna Grupa Działania w Zaleszanach.
NALEWKA Z SOSNY
Zasady zdrowego żywienia mówią, że należy jeść przede wszystkim to, co rośnie za oknem, w naszym regionie. I tak właśnie jest z regionalnymi produktami. Kobiety ze Słomianej przygotowały mnóstwo mięsiwa, a w wśród nich karpia i faszerowanego szczupaka, pieczone szynki, salcesony, kiełbasy. I wypieki - sernik, swojski chleb, ciasta z jabłkami. Oraz nalewkę z sosny, co świetnie pasuje do otoczenia, bo wieś jest w sosnowym lesie.
Najbardziej paradne było stoisko Gminnego Zespołu Kulinarnego z Radomyśla nad Sanem. Oprócz wędlin ze słoja i chleba, były kotleciki z fasoli i kapusty, kotlety z czerwonego grochu, placek na trzon, ciasteczka babci Stasi, rogaliki babuni, placek z blachy z ucieranym makiem, drożdżówki z jabłkiem, paluszki chwałowickie z czerwonym barszczem. A do popicia z procentami nalewka z dzikiej róży, jagodowa i wiśniowa.
LIPSKI ŚMIETANOWIEC
Najbardziej skromne było stoisko Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Lipa Lipa-Zdrój, ale jak się dowiedzieliśmy, zostali źle poinformowani. Myśleli, że każda gmina przywozi tylko jeden produkt regionalny, więc przywieźli tylko ciasto - śmietanowiec lipski. A przecież w swojej ofercie mają wiele wspaniałych produktów, w tym smażone i wędzone karpie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?