Do zdarzenia doszło w jednym z tarnobrzeskich marketów spożywczych. Policjanci wezwani na interwencję ustalili, że pracownik ochrony podczas obchodu stoisk zwrócił uwagę na podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Młody człowiek przeszedł przez linię kas nie płacąc za towar, a spod kurtki wystawały mu dwie butelki whisky i mrożona pizza. Mężczyzna był w towarzystwie kobiety.
- Ochroniarz rozpoznał mężczyznę z porannej kradzieży, podczas której sprawca zdążył ukraść alkohol i słodycze. Dlatego pracownik ochrony postanowił natychmiast interweniować, uniemożliwiając mu opuszczenie sklepu. W tym momencie złodziej zaczął zachowywać się bardzo agresywnie w stosunku do ochroniarza, szarpał i odpychał go, krzyczał i używał słów wulgarnych. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, podczas ucieczki rozbijając butelki z alkoholem - relacjonuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Mężczyzna po kilku godzinach... sam przyszedł do budynku Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. W okienku opowiedział dyżurnemu, że poszukuje kobiety, z którą był na zakupach. Funkcjonariusz szybko powiązał fakty kradzieży i zatrzymał mężczyznę.
- Sprawcą okazał się 25-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Notowany w przeszłości za przestępstwa kryminalne. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Już usłyszał zarzuty - dodaje rzecznik policji.
Prokurator na podstawie zebranego materiału dowodowego zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny. Za popełnione przestępstwa mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności .
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?