Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny z wściekłością wyszedł z sesji, zdruzgotany wynikiem głosowania

Zdzisław Surowaniec
Prezydent chce, aby przy szkole samorządowej, na dużym trawiastym boisku piłkarskim, stanęły dwa bloki mieszkalne, a pieniądze ze sprzedaży działki przeznaczyć na unowocześnienie dwóch boisk.
Prezydent chce, aby przy szkole samorządowej, na dużym trawiastym boisku piłkarskim, stanęły dwa bloki mieszkalne, a pieniądze ze sprzedaży działki przeznaczyć na unowocześnienie dwóch boisk. Zdzisław Surowaniec
Z hukiem wyszedł w piątek z obrad sesji Rady Miejskiej w Stalowej Woli radny Prawa i Sprawiedliwości Lucjusz Nadbereżny. Rozsierdziło go przegłosowanie przez koalicję pozwolenie na sprzedaż części boiska szkolnego. Bo oznacza to kres planów budowy kościoła na "kokoszej górce".

Piątek był dla radnego dniem goryczy. Wcześniej, o czym pisaliśmy w sobotnim "Echu Dnia", Nadbereżny wdał się w dyskusję z prezydentem w sprawie likwidacji Gimnazjum Nr 3 (w głosowaniu gimnazjum zostało zlikwidowane). Wypomniał prezydentowi, że dotuje książki filozoficzno-ekonomicznej i rozdaje je radnym, a skąpi na utrzymanie gimnazjum.

DRUKOWANE SZKODZI

- To oddawać te książki. Wam drukowane szkodzi - odparował prezydent, znany z ciętego języka i niechęci do PiS. Radny przyniósł mu naręcze książek, które najwyraźniej parzyły w ręce także innych pisowskich radnych.

Kolejne głosowanie skończyło się teatralnym wyjściem Lucjusza Nadbereżnego z obrad. Poszło o głosowanie w sprawie zgody na sprzedaż części olbrzymiego boiska sportowego przy Liceum Samorządowym w Stalowej Woli przy ulicy Wojska Polskiego.

Boisko jest olbrzymie nawet jak na potrzeby szkoły, która jest dumna z posiadania klas o profilu sportowym. Natomiast pieniądze za sprzedanie jednego hektara działki poszłyby na budowę dwóch wielofunkcyjnych boisk i rozbudowę hali sportowej. - Szkoła rozwija profil sportowy i obecna hala nie mieści chętnych do treningów i rozgrywania zawodów - stwierdza dyrektor Marek Czopor. Pieniądze inwestora dałyby szkole niezwykle silny bodziec do nowoczesnych inwestycji.

FAKTY DOKONANE

Radni przegłosowali zgodę na sprzedaż działki stosunkiem głosów 10 do 9. Teraz wystawiona będzie na przetarg. Prawdopodobnie kupi ją firma, która, jako deweloper, będzie chciała wybudować tam dwa bloki mieszkalne. A to oznacza kres zamierzeń związanych z budową na pobliskiej "koszoszej górce" przy ulicy Okulickiego kościoła czy domu emerytów dla kapłanów. Bo tamtędy będzie szła droga do nowych bloków.

Przypomnijmy - prezydent jest przeciwny budowie świątyni na działce przy ulicy Okulickiego, bo uważa, że dawane kolejnym biskupom do tej pory obietnice ze strony władz miasta były tylko luźnymi rozmowami. Uraziła go też forma faktów dokonanych i postawienia krzyża na miejskiej działce, bez zgody miasta, w miejscu, gdzie Kościół chciałby postawić świątynię.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie przed rokiem unieważnił decyzję wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, który nie dopatrzył się samowoli budowlanej w postawieniu krzyża na miejskiej działce bez zgody władz miasta. Jednak od tej decyzji strona kościelna odwołała się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Postanowienie ma zapaść w kwietniu.

Dariusz Przytuła, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej: - Pan radny Nadbereżny nie może pogodzić, że już nie rządzi w mieście. Jego wściekłość była spowodowana tym, że w planie miał postawienie na terenie szkolnym domu parafialnego przy kościele. Przy kościele, który chcieli wybudować w lasku, gdzie został postawiony krzyż. Plany jednak pokrzyżowaliśmy, zgadzając się na budownictwo mieszkalne.

Lucjusz Nadbereżny, radny: - Nie chodziło mi o zabranie miejsca pod budowę kościoła, bo to sprawa kurii. Moja emocjonalna manifestacja miała związek z tym, że nie było żadnej dyskusji na temat sprzedaży szkolnej działki, która teraz służy sportowi. Nie padły żadne argumenty za sprzedażą, radni koalicji podjęli ją w milczeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie