Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radość w Platformie Obywatelskiej, oczekiwanie w Prawie i Sprawiedliwości. Jaka będzie ta prezydentura?

Grzegorz LIPIEC [email protected]
W niedzielę zadecydowaliśmy, kto będzie piastował przez najbliższych pięć lat jedną z najważniejszych funkcji państwowych. Po zaciętej walce zwycięzcą został kandydat Platformy Obywatelskiej Bronisław Komorowski. Jakie nadzieje wiążemy z prezydenturą?

Bronisław Komorowski zdobył 53,01 procent głosów Polaków, a Jarosław Kaczyński 46,99 procent. Przez najbliższych pięć lat to kandydat popierany przez Platformę Obywatelską będzie głową państwa. Pytanie o to, jaka będzie ta prezydentura, jest jak najbardziej na czasie.

PODKARPACIE DLA PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI

Według zgodnej opinii socjologów oraz politologów, wybory prezydenckie 2010 pokazały, jak Polska jest podzielona. Mapa wyborcza dokładnie wyznacza granicę szybko rozwijającej się Polski "A" oraz biedniejszej Polski "B". Podkarpacie pozostało bastionem Prawa i Sprawiedliwości. To tutaj Jarosław Kaczyński otrzymał 65,19 procent poparcia, a w gminie Jeżowe w powiecie niżańskim aż 90,06 procent poparcia.

- W tej części Polski zawsze bardzo silny był nurt konserwatywno-patriotyczny. Dlatego zwycięstwo kandydata Prawa i Sprawiedliwości nie jest żadnym zaskoczeniem - mówi Marek Ostapko, politolog z Nowej Dęby.

OPINIE POLITYKÓW

Poprosiliśmy lokalnych polityków o ocenę wyborów prezydenckich i zapytaliśmy, jakie nadzieje wiążą z prezydenturą Bronisława Komorowskiego.

- Czuję ogromną radość. Ciężka praca w trakcie kampanii wyborczej opłaciła się - mówi Iwona Kołek, tarnobrzeska radna Platformy Obywatelskiej. - Różnica w sondażach jest niewielka, ale myślę, że zwycięzcę już poznaliśmy. Wierzę, że Bronisław Komorowski będzie prezydentem wszystkich Polaków.
- Lekki zawód, bo liczyłem na wyższe poparcie Jarosława Kaczyńskiego - odpowiada Mariusz Nasternak, tarnobrzeski radny z Prawa i Sprawiedliwość. - Za mały sukces uważam przyciągnięcie młodych osób do głosowania na kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Na ocenę prezydentury trzeba poczekać.

- Bronisław Komorowski to mój kandydat. Być może ta prezydentura pomoże załatwić wiele spraw ważnych dla tarnobrzeskiego samorządu - mówi Marek Gosztyła, tarnobrzeski radny, członek Platformy Obywatelskiej.

ZWYCIĘSTWO MOŻE BYĆ PORAŻKĄ

- Starcie między Bronisławem Komorowskim a Jarosławem Kaczyńskim było de facto pojedynkiem pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami politycznymi - wyjaśnia Marek Ostapko, politolog. - Obie partie polityczne osiągnęły swój cel, skonsolidowały i zmobilizowały swoich wyborców. Prawdziwego zwycięzcę tej batalii poznamy dopiero po wyborach do Sejmu oraz Senatu. A jakim prezydentem będzie Bronisław Komorowski, przekonamy się w ciągu najbliższych miesięcy.

Jak dodaje Marek Ostapko, to, co dzisiaj jest zwycięstwem, może się okazać porażką. - Platforma zdobyła pełnię władzy, co w każdej rozmowie podkreślają parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości. Teraz można przeprowadzać dowolne reformy, bo nie ma już "hamulcowego". Już nie będzie się można zasłaniać argumentem, że "ktoś" blokuje poczynania Platformy. Partia Donalda Tuska otrzymała od Polaków ogromny kredyt zaufania i jeśli go zmarnuje, to słono za to zapłaci już w wyborach parlamentarnych w 2011 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie