Radujmy się z błogosławieństwa. Przeżyjemy święto wiary

W niedzielę oczy wszystkich chrześcijan zwrócone będą na Watykan. 1 maja Jan Paweł II zostanie błogosławionym. Na kilkadziesiąt godzin przed rozpoczęciem mszy beatyfikacyjnej zapytaliśmy dwóch duchownych związanych z Tarnobrzegiem, co dla Polaków może oznaczać to wydarzenie.

Na placu Świętego Piotra w Watykanie trwają przygotowania do uroczystości poświęconych Janowi Pawłowi II. Powoli przybywają też turyści z naszego regionu. W Rzymie odliczane są już godziny do niedzielnej beatyfikacji Jana Pawła II. Nastrój wyczekiwania panuje także w Polsce - ojczyźnie Ojca Świętego.

PAPIEŻ I OJCIEC DLA WSZYSTKICH

Według zgodnej opinii publicystów religijnych, księży, a także samych wiernych, beatyfikacja Jana Pawła II będzie wielkim religijnym oraz narodowym świętem. Razem z Polakami radować się będą chrześcijanie z całego globu.

- Jan Paweł II był papieżem, głową Kościoła katolickiego, a także do końca był świadomym obywatelem świata. Jego pontyfikat charakteryzowała troska o każdą nację i każdą religię - mówi ojciec Maciej Złonkiewicz, dominikanin, były przeor klasztoru Ojców Dominikanów w Tarnobrzegu. - Dlatego tak jak w trakcie smutnych kwietniowych dni 2005 roku, kiedy to Ojciec Święty zmarł, tak i teraz w Watykanie będą tłumy pielgrzymów z każdego zakątka naszego globu.

- Słowa i nauki Jana Pawła II na zawsze powinny pozostać w naszym życiu. To jest właśnie jego dzieło, które mają kontynuować wierni - dodaje ksiądz Michał Józefczyk, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu.
CO ZOSTAŁO?

Beatyfikacja Jana Pawła II jest wielką szansą dla Kościoła, ale także i dla Polski. - Warto zadać sobie pytanie ile zostało w nas z treści nauk Jana Pawła II. Z tego, co mówił i z tego, jaki miał być jego zdaniem Kościół. Ta niedzielna beatyfikacja niech nie będzie tylko symbolem, ale i czymś więcej. Pamiętajmy o nauczaniu Ojca Świętego i mimo trudów wcielajmy je w życie - mówi ksiądz Michał Józefczyk.

Kościół Jana Pawła II nieodłącznie jest związany z Soborem Watykańskim II. - To miał być Kościół wspólnotowy. Otwarty na tych, którzy "myślą inaczej". Zresztą wystarczy sobie przypomnieć kilka faktów z pontyfikatu Papieża Polaka. Osoby, która wprowadziła chrześcijaństwo w trzecie tysiąclecie - tłumaczy ojciec Maciej.

Większość duchownych podkreśla także wagę beatyfikacji dla całej Polski. W momencie, kiedy w życiu publicznym jest tyle zawiści, warto wsłuchać się w nauczanie Ojca Świętego.

NAUCZAĆ

W trakcie 27 lat pontyfikatu Jan Paweł II apelował, aby obudzić ludzi świeckich dla życia Kościoła. - To znaczy, że każdy katolik, nie tylko duchowny ma do spełnienia ogromną rolę w ewangelizacji - opowiada ojciec Maciej. - Co należy zrobić, aby świeccy brali czynny udział w ewangelizacji? Tutaj ważną rolę do spełnienia ma edukacja.
Środowiska religijne uznają moment beatyfikacji za najlepszy do wprowadzenia do programów szkolnych godzin lekcyjnych, na których omawiane byłoby nauczanie Papieża Polaka.

SZYBKA BEATYFIKACJA

Beatyfikacja Jana Pawła II jest szczególnym momentem, który szybko się nie powtórzy. Tak szybkiego procesu beatyfikacyjnego we współczesnej historii Kościoła jeszcze nie było. 2220 dni od śmierci Ojciec Święty zostanie błogosławionym.
Proces Jana Pawła II odbywał się w iście ekspresowym tempie. Powszechna opinia o świętości Papieża, inicjatywa kardynałów, którzy jeszcze przed konklawe apelowali o beatyfikację oraz przekonanie o świętości swojego poprzednika przez obecnego papieża Benedykta XVI.

Trybunał beatyfikacyjny rozpoczął prace 28 czerwca 2005 roku i po przesłuchaniu 120 świadków orzekł, że Karol Wojtyła powinien być błogosławiony. "Santo Subito" wykrzykiwane przez wiernych na placu Świętego Piotra w trakcie uroczystości pogrzebowych Jana Pawła II stało się faktem.
- 1 maja będzie wielkim dniem dla Polski, dla całego Kościoła katolickiego. Nie zmarnujmy tej spuścizny - mówi ojciec Maciej Złonkiewicz.

- Po wielu tygodniach przygotowań przeżyjemy w niedzielę prawdziwe święto wiary - kończy ksiądz Michał Józefczyk.