MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rajskie kwiaty z bibuły na wielkanocne palmy w Pysznicy

Zdzisław Surowaniec
Wykonywanie bibułowych kwiatów nie jest trudne, jeśli jest pod okiem dorosłych.
Wykonywanie bibułowych kwiatów nie jest trudne, jeśli jest pod okiem dorosłych. Zdzisław Surowaniec
Pod okiem dorosłych dzieciaki i młodzież szkolna robiły w Pysznicy kwiaty z bibuły na wielkanocne palmy.

W deszczowe czwartkowe popołudnie w świetlicy Zespołu Szkół w Pysznicy koło Stalowej Woli, gdzie Szkoła Podstawowa i Gimnazjum noszą imię Jana Pawła II, dzieciaki robiły kwiaty z bibuły. Będą ozdobą palm na Niedzielę Palmową, która w tym roku przypada na 29 marca (w ubiegłym roku było to 13 kwietnia).

To już dziewiętnasty raz zasiadło ze sobą kilka pokoleń mieszkańców Pysznicy. Starsze panie od lat uczą dzieciaki robić kwiaty tak, ja się tego kiedyś nauczyły od kogoś starszego od siebie. Powstają cudeńka - wycinane, skręcane, nawijane, marszczone. Nie ma dwóch takich samych kwiatów, wszystkie są wyjątkowe.

Pysznicka szkoła przywiązuje dużą wagę do pielęgnowania tradycji. Właśnie za to zajmuje w ogólnopolskim konkursie na "Szkołę z tradycją" czołowe miejsce w kraju. A jest się na kim wzorować. Od bardzo dawna w okolicach Pysznicy kobiety robiły kwiaty z bibuły. W czasach przedwojennych czy po wojnie ozdabiały nimi wieńce nagrobne na dzień Wszystkich Świętych. Bibułowe kwiaty mocowano do świętych obrazów wiszących w domach czy noszonych w procesjach na Boże Ciało.

Marszczona bibuła jest nietrwała, szybko blednie, jest nieodporna na wilgoć, więc co roku trzeba było kwiaty wymieniać na nowe. A do tego przydawały się niezastąpione kobiece ręce i głowy pełne pomysłów.

W Pysznicy dzieciaki robią kwiaty z mamami i babciami, siadają przy stołach z bibułą i za chwilę jadalnia zamienia się w rajski ogród. Trzeba mieć nie tylko pomysł na zrobienie kwiatu, ale także zwinne ręce, żeby z delikatnej bibuły stworzyć takie arcydzieła. Kwiaty są w różnych kształtach - strzępione, z wycinanymi płatkami, skręcane. Panie mają też patent na to, jak z bibuły zrobić podłużne szyszki. Do palmy potrzebny jest kij. Im większy, tym palma będzie bardziej okazała. Wokół niego obwiązuje się zielone gałązki tui czy cyprysów, a dopiero do tego przywiązuje się bajecznie kolorowe kwiaty i wstęgi.

Dla młodzieży takie warsztaty to świetna lekcja pobudzania wyobraźni i rozwijania zręczności w dłoniach. Biorą w tym udział także chłopcy. Mają także satysfakcję, kiedy zobaczą palmę niesioną w procesji wokół kościoła ze zrobionymi przez siebie kwiatami. W szkole organizowany jest konkurs na najpiękniejszą palmę, stroik wielkanocny i koszyczek. Pysznicka szkoła należy do Ogólnopolskiej i Pod-karpackiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II. Podjęła się zadania integracji szkół noszących to imię w Diecezji Sandomierskiej, organizując Diecezjalne Przeglądy Twórczości Dzieci i Młodzieży.

Szkoła jest pełna historii, bo ma za sobą wszelkie szczeble rozwoju szkolnictwa. To motywuje do podtrzymywania tradycji zgodnie z hasłem Programu Wychowawczego - "Jesteśmy stąd". Uczniowie poznają i kultywują tradycje miejscowości i regionu. Corocznie odbywają się konkursy "Bożonarodzeniowych szopek", "Palm i koszyczków wielkanocnych".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie