Prace przy przebudowie części ulicy Sandomierskiej w Tarnobrzegu jeszcze trwają. Mimo że przy zjeździe z ulicy Sandomierskiej w Kardynała Stefana Wyszyńskiego stoją słupki, a kilkaset metrów wcześniej stoi znak informujący, że najbliższa droga jest "ślepa", to i tak kierowcy robią sobie skróty.
MIĘDZY PIESZYMI
Sami byliśmy świadkami w poniedziałkowy poranek takich scen. Piesi idący poboczem albo drogą byli zaskakiwani przez przejeżdżające samochody. Omawiana część ulicy Sandomierskiej w znacznej mierze jest pozbawiona chodnika i wciąż jest "ślepą uliczką", bo inwestycja, która polega na wybudowaniu zjazdu z ulicy Sandomierskiej w ulicę Kardynała Stefana Wyszyńskiego, ma zostać zakończona 22 listopada.
Dodatkowo kierowcy ignorują znaki drogowe. Przed wjazdem w ulicę Sandomierską z Sikorskiego jest informacja o "ślepej uliczce", a kilkadziesiąt metrów dalej stoi znak informujący o drodze kierunkowej, ale jest on jeszcze przekreślony.
POLICJANCI SPRAWDZILI
O sytuacji poinformowaliśmy tarnobrzeską policję, która zajęła się sprawą.
- Do Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu wpłynął wniosek od wykonawcy z projektem tymczasowej organizacji ruchu w miejscu przebudowy. Z projektu wynika, że zjazd miał być zabezpieczony separatorami, a z informacji, jakie uzyskaliśmy, wynika, że to zabezpieczenie jest niedostateczne - mówi nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. - Policjanci skontaktowali się z wykonawcą, aby lepiej zabezpieczył w czasie prowadzonych prac wyjazd z ulicy Sandomierskiej.
Natomiast kierowcy, którzy robili sobie skrót i ignorowali znaki drogowe, muszą liczyć się z mandatami.
O kiepskim zabezpieczeniu drogi poinformowaliśmy tarnobrzeski magistrat. - Prace na ulicy Sandomierskiej, według zapewnień wykonawcy, zakończą się 22 listopada. Kwestię zabezpieczenia drogi przed zakończeniem prac przekazujemy natychmiast do firmy, która je prowadzi - mówi Agata Rybka z Kancelarii Prezydenta Miasta Tarnobrzega.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?