Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja u koszykarzy!

Piotr Szpak [email protected] Arkadiusz Kielar [email protected]
Marcin Malcherczyk (z piłką) odchodzi ze "Stalówki” do drużyny z Tychów.
Marcin Malcherczyk (z piłką) odchodzi ze "Stalówki” do drużyny z Tychów. M. Radzimowski
Malcherczyk ze "Stalówki" do Tychów, Jarecki do Wałbrzycha. Bochenek i Zych opuszczają Siarkę.

Marcin Malcherczyk, koszykarz Stali

Marcin Malcherczyk, koszykarz Stali

- Na temat spraw kadrowych, możliwych odejściach z zespołu czy wzmocnieniach jest jeszcze za wcześnie. Umowy z klubem mamy podpisane do końca kwietnia, po sezonie czeka nas roztrenowanie. Stal zakończyła sezon na szóstym miejscu, ale gdyby grał z nami Romek Prawica, gdyby nie urazy w zespole, pewnie gralibyśmy nadal i to nas baliby się przeciwnicy. Wszystko ułożyło się jednak inaczej...

Nasze pierwszoligowe drużyny koszykarzy zakończyły już sezon, zarówno Stal Stalowa Wola, jak i Siarka Tarnobrzeg nie zdołały przejść pierwszej rundy play off o awans do ekstraklasy. Kibice już zastanawiają się, czy uda się zatrzymać w drużynach dotychczasowych graczy w kolejnych rozgrywkach.

"Stalówka" odpadła w play off ze Sportino Inworocław i zajęła w rozgrywkach pierwszej ligi szóste miejsce. - Ta lokata odzwierciedla nasze możliwości - uważa Leszek Kaczmarski, trener Stali. - Trzeba pamiętać, że w większości meczów graliśmy bez naszego lidera, Romana Prawicy, który doznał poważnej kontuzji na początku sezonu. Z urazami zmagali się też długo Jacek Jarecki i Marcin Malcherczyk.

CHĘTNYCH NIE ZABRAKNIE

Czy takie granie jedynie o zapewnienie sobie miejsca w pierwszej "ósemce" w kolejnym już sezonie jest satysfakcjonujące? Żeby więcej chcieć, to trzeba mieć...
Szkoleniowca "Stalówki" po sezonie czeka niełatwe zadanie, by zachować dotychczasowy skład zespołu. "Stalowcy" umowy mają podpisane do końca kwietnia, a potem mogą zgłosić się po nich nowi pracodawcy. A chętnych na zawodników ze Stalowej Woli na pewno nie zabraknie. Głośno mówi się już o możliwym odejściu skrzydłowego Marcina Malcherczyka, który miałby wrócić na rodzinny Śląsk i wzmocnić zespół Big Staru Tychy, który jest bliski awansu do pierwszej ligi. Także Jacek Jarecki, utalentowany, 19-letni wychowanek Stali, prawdopodobnie zmieni klub - w tym roku zdaje maturę i może wyjechać na studia, a w jego przypadku mówi się o możliwym transferze do Górnika Wałbrzych. No i niełatwo będzie zatrzymać w Stalowej Woli na kolejny sezon centra Adama Lisewskiego, który jest uważany za jednego z najlepszych podkoszowych graczy w pierwszej lidze i na brak propozycji nie będzie narzekał.

W takiej sytuacji pocieszające jest, że na dwa lata umowę ze "Stalówką" podpisał przed zakończonym sezonem inny wysoki gracz, Michał Nikiel. Być może do gry wróci też po kontuzji Roman Prawica. Choć ten ostatni może też podjąć decyzję o zakończeniu kariery i spróbuje swoich sił w pracy trenerskiej.
BOCHENEK ODCHODZI

Rafał Bochenek nie będzie już grał w pierwszoligowym zespole koszykarzy tarnobrzeskiej Siarki. To nie jedyna zmiana kadrowa w tej drużynie. Koszykarze Siarki są w połowie dwutygodniowego urlopu, jaki otrzymali po meczach play off z Górnikiem Wałbrzych. Na treningu spotkają się 16 kwietnia i wtedy rozpoczną okres tak zwanego roztrenowania.

- To był dla chłopców wyczerpujący sezon, grali dużo i solidnie, dlatego to dłuższe wolne w okresie świątecznym bardzo im się przyda - mówi szkoleniowiec tarnobrzeskich koszykarzy Zbigniew Pyszniak.

Pyszniak jest też prezesem Autonomicznej Sekcji Koszykówki Klubu Sportowego Siarka, więc bardziej niż treningami zawraca sobie głowę sprawami związanymi z budowaniem zespołu na następny sezon. Są już pierwsze decyzje. Z drużyną pożegna się Rafał Bochenek, który nie spędził pokładanych w nim nadziei. Nie będzie też najprawdopodobniej Tomasza Wojnowskiego oraz Krzysztofa Zycha.

- Mogę powiedzieć tylko tyle, że Wojnowskiego widziałbym w naszej drużynie, ale nie wiem, czy po kontuzji, jakiej doznał w meczu z Górnikiem Wałbrzych, będzie on kontynuował karierę zawodniczą. A Krzysiek Zych? Cóż, szukamy dwóch nowych wysokich zawodników - przyznaje prezes Pyszniak.

Jeden z nowych wysokich ma 210 cm wzrostu, drugim będzie najprawdopodobniej Maciej Sudowski, który grał w Siarce przed rokiem. Ale transferowa karuzela dopiero zacznie się kręcić. Dla kibiców tarnobrzeskiego zespołu najistotniejszą sprawą jest, czy w drużynie pozostanie ich pupil Daniel Wall. Jest na to szansa, tak samo jak na dalszą grę w Siarce imponujących nie tylko na boisku, ale także poza nim Piotra Kardasia, Michała Marciniaka, Łukasza Grzegorzewskiego i Macieja Bielaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie