Mężczyzna został dziś doprowadzony do sądu, który miał decydować o jego ewentualnym tymczasowym aresztowaniu. Na sali sądowej podejrzany powiedział, że się przyznaje (wcześniej twierdził, że nie strzelał) oraz wskaże miejsce ukrycia broni. Sąd przerwał posiedzenie, a 52-latek w asyście policjantów pojechał do Rozalina.
Broń samodziałowa, dostosowana do strzelania nabojami do karabinka sportowego (kbks) kaliber 5,6 mm, ukryta była w wysokiej trawie. Mężczyzna zawinął broń w folię. Obok, w odległości około metra, także owinięta w folie leżała amunicja - kilkadziesiąt sztuk pocisków do samodziału oraz kilka sztuk amunicji myśliwskiej śrutowej. Broń posiada celownik optyczny, w jej magazynku tkwiła łuska po wystrzelonym naboju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?