W tym roku bardzo popularne wśród młodziezy na pielgrzymce były kapelusze.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
Wśród pielgrzymów są nie tylko mieszkańcy Stalowej Woli, ale także z powiatów Nisko, Nowa Dęba i Tarnobrzeg. Pielgrzymi ruszyli w pięciu grupach. Po kilku latach organizowania pielgrzymek, doszło do zmiany na stanowisku dyrektora.
DOBRY NASTRÓJ
Podczas mszy świętej podziękowano ks. Adamowi Węglarzowi za trud organizacji przez kilka lat "rekolekcji w drodze". Jego miejsce zajął ks. Dominik Bucki. Nad duchową formacją pielgrzymów czuwać będzie natomiast jak zwykle ks. Michał Mierzwa.
Grupy wyszły w świetnym nastroju. Każda grupa żegnała się z miastem śpiewając głośno i żywiołowo wesołe pielgrzymkowe piosenki. Rzucał się w oczy młody ksiądz z grupy świętej Barbary, który mimo spiekoty żywiołowo tańczył przy pielgrzymach. Od rana świeciło mocne słońce, a prognozy na najbliższe dni nie zapowiadały deszczu. Na ulice wyległy spore grupy mieszkańców, żegnając piechurów, idących do Królowej Polski.
WIADRA WODY
Porządku na trasie pilnowały osoby przeszkolone w zasadach ruchu drogowego, a pielgrzymom towarzyszyły radiowozy policyjne. Na czas przemarszu przez miasto nie wstrzymywano ruchu pojazdów. Na rogatkach Stalowej Woli w kierunku na Tarnobrzeg z dwoma wiadrami święconej wody stał ks. Tomasz Wilisowski, proboszcz parafii Trójcy Przenajświętszej i obficie kropił pielgrzymów. Ci nadstawiali się na strugi wody i robili na sobie znak krzyża.
Pielgrzymka jest zorganizowana w sposób wzorowy, w czym jest zasługa współpracy wielu osób. Bagaże pielgrzymów są przewożone autem, aby nie musieli ich dźwigać. Na wyciągnięcie ręki jest służba medyczna, jest zaopatrzenie w podstawowy prowiant, jest wędrowny sklepik, są przewoźne toalety i strażacki wóz przystosowany do obsługi polowej łaźni.
DZIEWIĘĆ DNI
Kiedy tylko pielgrzymi wyszli z miasta na drogę przez las, śpiewy ucichły, rozpoczęły się modlitwy za bliskich i za zmarłych. Księża głosili także rekolekcje i refleksyjne kazania. Za chwilę znowu rozlegały się śpiewy i "pielgrzymkowy wąż" sunął po rozgrzanej drodze, przez pola i lasy, do najświętszego miejsca dla wiernych, do tronu czarnej Madonny.
Ze Stalowej Woli do Częstochowy pielgrzymi mają do pokonania 260 km. Będą szli przez dziewięć dni. W tym roku pielgrzymują pod hasłem: "Z Maryją mocni wiarą". Przed obrazem Królowej Polski staną 12 sierpnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
