- Położone w północnej części Podkarpacia wzdłuż drogi krajowej numer 9 te dwa miasta są wąskimi gardłami. Każdego dnia przejeżdżają przez ich centra tysiące samochodów, powodując duże zagrożenie i uciążliwość. To hałas, spaliny, niebezpieczeństwo dla pieszych, którzy przekraczają drogi w różnych miejscach. O budowę obwodnic mocno zabiegali też samorządowcy. Nowe drogi wpłyną na poprawę potencjału gospodarczego tego regionu. Stąd decyzja, aby dla Nowej Dęby i Kolbuszowej zbudować obwodnice - mówił wiceminister infrastruktury Rafał Weber, który w sobotę wspólnie z szefem resortu Andrzejem Adamczykiem ogłosił zapowiadany przez premiera Mateusza Morawieckiego program budowy 100 obwodnic na drogach krajowych. Szacunkowa wartość inwestycji zaplanowanych na lata 2020-2030 to 28 miliardów złotych.
Na Podkarpaciu obwodnic doczeka się osiem miejscowości. W ramach programu mają powstać ulice obwodowe Brzostka i Kołaczyc, Kolbuszowej, Jasła, Miejsca Piastowego, Nowej Dęby, Pilzna, Przemyśla i drugi etap obwodnicy Sanoka. Część z tych inwestycji jest w przygotowaniu. Przetargi na budowę obwodnic dla Nowej Dęby, Kolbuszowej,Przemyśla i Miejsca Piastowego są planowane dopiero na pierwszy kwartał 2024 roku.
Jak przekazał ministerstwo infrastruktury celem budowy obwodnic Nowej Dęby i Kolbuszowej jest wyprowadzenie ruchu tranzytowego z miejscowości. Dzięki inwestycji nastąpi poprawa bezpieczeństwa mieszkańców, odciążenie układu komunikacyjnego oraz zwiększenie przepustowości dróg. Nowa obwodnice ułatwią tranzyt w ciągu drogi krajowej numer 9 Rzeszów - Radom.
Którędy przebiegną obwodnice? Jeszcze nie wiadomo
Wiceminister Rafał Weber poinformował, że obwodnice Nowej Dęby i Kolbuszowej wchodzą właśnie w fazę prac przygotowawczych.
- Przed nami ogrom pracy. Trzeba wykonać dokumentację przedprojektową, wytyczyć przebieg dróg, liczymy tu na dobrą współpracę z burmistrzami i starostami. Dojście do ostatecznej i prawomocnej decyzji środowiskowej, która pozwoli na ogłoszenie przetargu, na zaprojektowanie i budowę, to około cztery lata - mówił wiceminister.
Entuzjazmu dla ogłoszonego planu nie ukrywał poseł PiS Zbigniew Chmielowiec. - W sobotę mieszkańcy Nowej Dęby i Kolbuszowej odetchnęli z ulgą - skomentował parlamentarzysta.
Zarówno burmistrz Wiesław Ordon jak i starosta tarnobrzeski Jerzy Sudoł nie szczędzili podziękowań wiceministrowi i posłowi za wspieranie samorządowych starań.
Burmistrz przypomniał, że budowę obwodnicy uwzględniał przyjęty w 1987 roku plan zagospodarowania przestrzennego. Z dawnych planów jednak nic nie wyszło. - Zastanawialiśmy się, czy ktoś nas wesprze w tej inwestycji i oto znaleźliśmy się w gronie wyróżnionych miast - cieszy się Wiesław Ordon.
- Obwodnica będzie oddechem dla miasta, przez które codziennie przetacza się potok ciężkich samochodów. Mieszkańcy wiele zyskają na tej decyzji, za którą bardzo dziękuję ministrowi i posłowi - mówił starosta tarnobrzeski Jerzy Sudoł.
Nie wiadomo jeszcze, którędy obwodnice miałyby przebiegać. Dla Nowej Dęby z pewnością nie będzie to stary ślad wytyczony jeszcze w latach siedemdziesiątych, gdyż większość z terenów przewidzianych pod drogę została już zabudowana.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?