Oprócz prezydenta Dziubińskiego w gronie tych, którzy zasiedli przez krakowską katedrą byli także: wiceprezydent Tarnobrzega Wiktor Stasiak, marszałek województwa podkarpackiego Zygmunt Cholewiński oraz przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Andrzej Matusiewicz
- Była to wspaniała patriotyczna uroczystość i tak obieraliśmy ją modląc się przed kościołem Mariackim, tak też odbierał ją tłum wspaniałych Polaków, którzy przyszli z kwiatami i flagami. Kiedy jednak wyprowadzano z kościoła trumny ze zwłokami prezydenckiej pary w oczach wielu osób pojawiły się łzy. Nikt nie tego nie wstydził, bo była to chwila, w której trudno było wstrzymać wzruszenie.
To był pogrzeb godny wielkiego Polaka, godny patriotycznego małżeństwa. Minęło 10 minut od momentu kiedy trumny pojechały ulicą Grodzką w stronę Wawelu, a tu przed kościołem ludzie nadal stoją. Powoli dociera do nas świadomość, że to wszystko się skończyło - powiedział nam prezydent Tarnobrzega Jan Dziubiński.
Trzy dni wcześniej prezydent Dziubiński oraz wiceprezydent Stasiak byli w gronie delegacji tarnobrzeskich samorządowców, którzy zaciągnęli wartę przy trumnach Lecha i Marii Kaczyńskich w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.
- Z nieżyjącym prezydentem Kaczyńskim łączyły mnie bliskie relacje, wiele razy rozmawialiśmy na temat naszego kraju, także przy okazji ubiegłorocznych uroczystości, kiedy to z rąk tego wielkiego Polaka otrzymałem Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Te chwile, także wiele innych cały czas stoją przed moimi oczyma - dodał prezydent Dziubiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?