San jest groźny. Policjanci także na wodzie pilnują bezpieczeństwa

- Starszy sierżant Marek Mikliński i sierżant Wojciech Rodziewicz to dwaj policjanci Referatu Patrolowo-Interwencyjnego stalowowolskiej komendy, którzy pełnią służbę nad rzeką San - informuje rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.

Narzędziem ich pracy jest łódź, którą patrolują akwen. Wypoczywającym tam osobom przypominają o bezpieczeństwie nad wodą, rozdawać będą materiały edukacyjno-informacyjne dotyczące tej problematyki. Wszystko po to, aby nie dochodziło do tragedii.

Policjanci przypominają, że przed wodą trzeba czuć respekt. Nierzadko ofiarami stają się doskonali pływacy, którzy pozwalają sobie na brawurę. Jak temu zaradzić? Niestety w wielu przypadkach brakuje po prostu zdrowego rozsądku, aby tragedii udało się uniknąć. A wystarczy tylko zwykła ostrożność, by każda kąpiel była bezpieczna.

Od początku tego roku na terenie Podkarpacia utonęło 13 osób. Poniżej zamieszczamy kilka ogólnych zasad bezpieczeństwa podczas kąpieli:

- Nie wolno wchodzić do wody po spożyciu alkoholu. Najczęściej toną osoby pijane. Nie wolno się kąpać zaraz po jedzeniu.

- Nie wolno wchodzić do wody zaraz po opalaniu się na słońcu. Po wejściu do wody wpierw należy schłodzić okolicę serca, karku oraz twarzy.

- Bezpieczne kąpiele są tylko w miejscach oznakowanych, gdzie jest ratownik. Gdy przy kąpielisku widzimy czerwoną flagę lub gdy jej nie ma, kąpiel jest zabroniona.

- Dzikie kąpieliska mają nieznane dno, woda w nich może też być skażona. Rodzic powinien zawsze czuwać nad kąpiącym się dzieckiem.

- Skoki do wody są niebezpieczne - mogą grozić urazem głowy i kręgosłupa. Korzystając ze sprzętów pływających obowiązkowo powinniśmy założyć kapok.