MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Siarka Tarnobrzeg w dobrym stylu wygrała z Polonią Bytom

Piotr Szpak
Hubert Tomalski (z piłką) strzelił w Bytomiu trzeciego gola dla Siarki
Hubert Tomalski (z piłką) strzelił w Bytomiu trzeciego gola dla Siarki
Rewelacyjna postawa piłkarzy Siarki Tarnobrzeg, którzy odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie.

W sobotnim meczu drugiej ligi piłkarskiej Polonia Bytom przegrała z Siarką Tarnobrzeg 0:3 (0:2).

Bramki: 0:1 Łukasz Rylukowski 30 (samobójcza), 0:2 Michał Szal 41 (samobójcza), 0:3 Hubert Tomalski 60.

Polonia: Perdiić – Rylukowski (77 Kuzdra), Szal, Janosik, Żmuda (58 Musolik) - Szyndrowski, Setlak (51 Januszkiewicz), Ceglarz (64 Mróz), Lachowski - Stefański, Kowalczyk.

Siarka: Dybowski – Grzesik, Sylwestrzak, Walencik, Suchecki (46 Dawidowicz) - Stefanik, Stępień, Czyżycki (72 Płatek) – Tomalski (85 Lewandowki), Żebrakowski – Koczon (74 Głaz).

Sędziował: Paweł Kukla z Krakowa. Widzów 829.

Cztery dni przed meczem prezes tarnobrzeskiego klubu Dariusz Dziedzic zapowiadał na naszych łamach, że jedzie do Bytomia obejrzeć pierwsze wyjazdowe zwycięstwo naszej drużyny. Tak się też stało. Siarkowcy rozegrali super mecz, a że przy tym naszej drużynie dopisywało szczęście toteż goście odnieśli efektowne zwycięstwo.

Pierwsze akcje zaczepne należały do gospodarzy, ale to Siarkowcy mogli objąć prowadzenie. Była szósta minuta kiedy Daniel Koczon popisał się sprintem, lecz będąc w dogodnej sytuacji zamiast strzelać zdecydował się zagrywać do partnerów i szansa przepadła.

Panujący upał powodował, że żadna z drużyn nie forsowała tempa, dlatego w pierwszym kwadransie mecz był nudny, a zawodnicy obu drużyn nie oddali ani jednego strzału w światło bramki rywali.

Później z grą było już lepiej, przewagę uzyskali gospodarze, ale to goście objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Marcina Stefanika Łukasz Rylukowski nieszczęśliwie skierował piłkę do własnej bramki i szczęście, które we wcześniejszych wyjazdach opuszczało tarnobrzeską drużynę teraz przy niej było. Bytomianie chcieli szybko wyrównać. Bliski tego był w 34 minucie Piotr Ceglarz, ale piłkę po jego strzale z 17 metrów pewnie obronił bramkarz tarnobrzeskiej drużyny Karol Dybowski.

W 40 minucie goście mogli podwyższyć wynik, ale piłka po strzale Michała Żebrakowskiego minęła lewy słupek. Minutę później padł jednak drugi gol dla Siarkowców. Starający się przeciąć dośrodkowanie Marcina Stromeckiego Michał Szal niefortunnie pokonał bramkarza swojego zespołu.

Po zmianie stron tarnobrzeskiej drużynie pozostało tylko pilnowanie wyniku. Ale goście nie zamierzali się tylko bronić. W 60 minucie Hubert Tomalski oddał strzał z 18 metrów, po którym bramkarz Polonii nie miał nic do powiedzenia, a piłka wpadła do bramki. Trafienie Tomalskiego odebrało już resztki wiary gospodarzom odnośnie uratowania choćby punktu, a goście spokojnie odliczali minuty pozostałe do zakończenia spotkania.

Kolejnym rywalem piłkarzy Siarki będzie drużyna lidera drugiej ligi Odry Opole, a mecz rozegrany zostanie w sobotę 17 września o godzinie 16.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie