Siatkarki Anser-Siarki Tarnobrzeg wygrały czwarty mecz z rzędu

Andrzej Dróbkowski, trener Anser-Siarki:

- Zwycięstwo bardzo cieszy, bo mieliśmy przed tym meczem trochę problemów kadrowych, ale jest to mały niedosyt, bo przy lepszej koncentracji w czwartym secie można było wygrać za trzy punkty. Nie jest jednak źle i ten rok zakończyliśmy udanie.

Pogoń Proszowice - Anser-Siarka Tarnobrzeg 2:3 (18:25, 25:21, 21:25, 25:21, 7:15).

Anser-Siarka: Jabłońska-Żak, Mokrzycka, Pusz, Jabłońska, Ryznar, Wacławczyk - Peret (libero), Szubert, Chorzępa, Surowiec-Zych.

Pogoń: Podsiadło, Rydzyńska, Koperczaki, Żyła, Oraczewska, Maj - Obrzut (libero), Woźniak, Przybyło, Stanisz, Pucka, Łojek.

Sędziowali: Mariusz Filutek z Będzina i Wojciech Targosz z Bielska-Białej. Widzów 300.

Zwyciężając w Proszowicach siatkarki Anser-Siarki zrewanżowały się swoim przeciwniczkom za porażkę poniesioną z Pogonią w pierwszej rundzie.

Kiedy po meczu dotarła do naszej drużyny radosna wiadomość o wygranej Patrii Sędziszów Małopolski z Dalinem Myślenice, radość była olbrzymia. Wszak Tarnobrzeżanki rywalizują z myśleniczankami o czwarte, dające prawo gry w play off miejsce.

ZMIANA W "SZÓSTCE"

W wyjściowym składzie tarnobrzeskiej drużyny nastąpiła zmiana, kontuzjowaną Annę Mysiak zastąpiła Małgorzata Wacławczyk, która w tie-breacku aż trzykrotnie zatrzymywała blokiem ataki siatkarek z Proszowic. Pierwszy set padł łupem naszej drużyny, która grała rozważnie i odważnie. Ale tych elementów zabrakło w drugim secie i stan meczu był remisowy. W trzeciej partii przyjezdne odzyskały sezon, rozstrzygnęły ją na własną korzyść i były bliskie zagarnięcia całej puli. Kiedy w czwartej partii nasze dziewczęta wygrywały 16:12 wydawało się, że są na najlepszej drodze do trzypunktowej wygranej. Niestety, tak się nie stało.

POPISOWY TIE-BREAK

Od stanu 12:16 siatkarki z Proszowic zaczęły grać coraz śmielej, wykorzystując słabe ustawienie naszej drużyny. Proszowianki zdobyły cztery punkty z rzędu doprowadzając do remisu 16:16. Na tym jednak nie poprzestały, dołożyły kolejne cztery "oczka" obejmując prowadzenie 20:16. To był, jak się później okazało przełomowy moment tego seta. Gospodynie nie wypuściły już szansy z rąk rozstrzygnęły tę partię na własną korzystać doprowadzając do tie-breacka. W nim wyższość naszej drużyny nie podległa już dyskusji. Przy zmianie stron było 8:2 dla Anser-Siarki, a kiedy po ataku Jolanty Jabłońskiej przyjezdne zdobyły 14 punkt, prowadząc 14:5 stało się jasne, że nikt im nie odbierze wygranej.

W pozostałych spotkaniach: Wisła AGH Kraków - Karpaty Krosno 3:2 (21:25, 22:25, 25:22, 25:16, 15:8), Patria Sędziszów Małopolski - Dalin Myślenice 3:0 (25:21, 25:23, 25:22), Tomasovia Tomaszów Lubelski - Maraton Krzeszowice 3:0 (26:24, 25:17, 25:20), MOSiR Jasło - AZS UE Skawa Kraków - przełożony na 15 stycznia.

1. Karpaty 14 33 37:16
2. Skawa 13 32 37:14
3. Wisła 14 32 37:17
4. SIARKA 14 30 35:23
5. Dalin 14 25 30:21
6. Tomasovia 15 19 26:31
7. Pogoń 15 16 24:38
8. Patria 14 9 16:35
9. Maraton 14 7 14:39
10. Jasło 13 7 13:35

W następnej kolejce, 9 stycznia: Anser-Siarka - Wisła.