Siatkówka. Ponad miesiąc po oburzającym wpisie atakującym siatkarki BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała. Nowe informacje w sprawie

Tuż przed świętami BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała sensacyjnie przegrał mecz wyjazdowy przeciwko Uni Opole 1:3 w 12. kolejce siatkarskiej Tauron Ligi. Po spotkaniu swoje niezadowolenie z dyspozycji zawodniczek w nieparlamentarnych słowach wyraził jeden z użytkowników.

Od razu tą sytuacją postanowiła podzielić się 22-letnia przyjmująca zespołu Paulina Damaske.

,,Miło, że ludzie, którzy niczego nie osiągnęli, się wypowiadają. Wyrażanie swojej opinii to jedno, ale prześladowanie i nękanie wielu zawodniczek to przesada. Mam nadzieję, że kolega z anonimowego konta dużo stracił, obstawiając nasz mecz. Upss, następna przegrana w jego życiu'' – napisała na Instagramie Damaske.

Również nie brakowało słów krytyki ze strony fizjoterapeutki klubu Klaudii Piwowarczyk, która podczas wymiany zdań na platformie X poruszyła kwestie wrażliwości i empatii u siatkarek.

,,Myślę, że ktokolwiek by nie został odbiorcą takiej wiadomości - to boli… zwyczajnie boli'' – umieściła Piwowarczyk.

Także na wpis hejtera zareagował klub.

,,Od wczoraj, gdy tylko nasze siatkarki nas poinformowały, że ktoś wysłał do nich te wstrętne wiadomości zaczęliśmy się zastanawiać, jakie kroki jako klub możemy podjąć. Jesteśmy w trakcie ustalania dalszej drogi działania. Na pewno tej sprawy tak nie zostawimy, bo nie ma naszej zgody na takie zachowanie. Sport rozbudza emocje, nie zawsze są to emocje pozytywne'' – brzmiał komunikat.

– Jako klub stwierdziliśmy, że nie zostawimy tak tej sprawy. W związku z tym podjęliśmy różnego rodzaju działania, które mają na celu złapanie sprawcy wysyłającego te wiadomości

– powiedział rzecznik prasowy klubu Maurycy Marek.

– Sprawa została zgłoszona na policję

– dodał.

W poprzednią niedzielę pojawiło się w mediach społecznościowych oświadczenie klubu dotyczące dalszych kroków.

,,Czekając cierpliwie na dalszy rozwój wydarzeń, chcemy podziękować funkcjonariuszom Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości oraz adw. Markowi Krupskiemu za profesjonalne podejście do tematu i pomoc naszym zawodniczkom. Nie może być przyzwolenia na zachowania hejterów, którzy – korzystając z pozornej anonimowości – działają w sposób nieakceptowalny przez środowisko siatkarskie. Nie czekajmy aż ktoś inny coś zrobi, reagujmy! Postawmy granicę!''.

Zdaniem rzecznika klub i zawodniczki starają się skupić na kontynuacji gry w rozgrywkach ligowych, ale i nie tylko.

– Cały czas wszyscy mamy w pamięci te słowa i groźby, które w tych wiadomościach padły, ale życie toczy się dalej, a my i siatkarki skupiamy się na kolejnych treningach i spotkaniach, bo taka jest nasza praca. Jako klub staramy się wspierać nasze siatkarki w tej sytuacji, bo nie ma naszej zgody na tego typu chamskie zachowania

– oznajmił.

Jak podkreślił sprawa jest w toku.

Od tamtej pory zespół wygrał cztery mecze ligowe oraz jedno spotkanie w Pucharze Polski. Na chwilę obecną siatkarski z Bielsko-Białej zajmują wysokie trzecie miejsce. Za nimi szesnaście meczów sezonu zasadniczego.