Siedemdziesięciu ochotników wzięło udział w miejskim sprawdzianie ortograficznym przez kilkadziesiąt minut musiało się uporać z tekstem najeżonym przeróżnymi językowymi pułapkami.
Wielki sprawdzian ortograficzny odbył się w piątek w auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej imienia profesora Stanisława Tarnowskiego w Tarnobrzegu. Organizatorem tego przedsięwzięcia była Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Tarnobrzegu, wspólnie z miejscową Biblioteką Pedagogiczną.
POKAŻMY PIĘKNO OJCZYSTEJ MOWY
W Polsce coraz więcej mówi się o dysleksji oraz dysgrafii, a według specjalistów jednym ze sposób na naukę zasad ortograficznych jest przede wszystkim ćwiczenie umiejętności poprawnego pisania. Według organizatorów był to tylko jeden z wielu powodów, dla których zdecydowali się przygotować miejskie dyktando.
- Poprzez naszą akcję chcemy promować poprawną polszczyznę oraz kulturę języka ojczystego. Nasze dyktando wzorujemy na inicjatywie nieżyjącej już Krystyny Bochenek - mówi Dorota Paliwoda, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Tarnobrzegu.
- W dobie SMS-ów oraz maili język polski ubożeje, dlatego takie dyktanda są bardzo dobrymi inicjatywami, w trakcie których możemy pokazać iż nasz ojczysty język jest naprawdę przepiękny - Karolina Kochańczyk-Sieroń, autorka tekstu, z którym zmagali się uczestnicy dyktanda. - Dlatego w tekście o Jędrzeju walczącym ze swoją tuszą było mnóstwo pułapek ortograficznych oraz duża ilość przymiotników.
PODZIELONE OPINIE
W dyktandzie wzięło udział 70 uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych z Tarnobrzega. Sprawdzian ortograficzny pisało także dwóch studentów. Organizatorzy zaprosili do udziału w dyktandzie miejscowych VIP-ów.
Przez kilkadziesiąt minut uczestnicy zmagali się choćby z takimi wyrazami, jak: "hałastra", "rachityczny", "olbrzymie brzuszysko" oraz zdaniami: "Jako nowo mianowany ciemiężca krążyłem za swym druhem wokół domu".
- Tekst był bardzo trudny. Nad wieloma wyrazami musiałem się przez dłuższą chwilę zastanowić - mówi Tomasz Skalski, uczeń jednej z tarnobrzeskich szkół średnich.
- Do udziału w dyktandzie wytypowała mnie nauczycielka z języka polskiego. Dyktando potraktowałem jako dobra zabawę i przy okazji sprawdzian swoich umiejętności ortograficznych - wyjaśnia Arkadiusz Stokłosa z tarnobrzeskiego Zespołu Szkół Społecznych nr 1.
- Ostatnie dyktando pisałem kilkadziesiąt lat temu, ale jestem dobrej myśli - dodał Jurand Lubas, przewodniczący rady miejskiej w Tarnobrzegu, który po zakończeniu sprawdzianu od razu opuścił aulę uczelni w Tarnobrzegu.
NAJLEPSI Z NAJLEPSZYCH
Czas między zakończeniem pisania dyktanda i ogłoszeniem ostatecznych wyników umilił zebranym występ młodych aktorów z Środowiskowego Domu Kultury w Skopaniu, którzy zaprezentowali spektakl profilaktyczny "Wyliczanka".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?