Od czerwca mieszkańcy tarnobrzeskiego osiedla Serbinów pytają, kiedy będą mogli bezpiecznie ćwiczyć na zewnętrznej siłowni, jaka powstała w ramach I edycji Budżetu Obywatelskiego. Zazdroszczą swoim sąsiadom z osiedla Serbinów, gdzie powstała podobna siłownia, a chętni do urządzeń ustawiają się od rana. Mieszkańcy Serbinowa z urządzeń nie korzystają, bo jak twierdzą, coś z nimi jest nie tak.
Puka, stuka, koleboce
Ci, którzy próbowali ćwiczyć ostrzegają i uczulają innych. - Niektóre urządzenia są rozregulowane - mówi Patryk. - Elementy atlasu nie poruszają się symetrycznie. Ponadto część elementów nie została dobrze dokręcona, bo w trakcie ćwiczeń ruszają się na wszystkie strony. Strach korzystać.
Miasto nalicza kary
Władze tłumaczą, że firma, która wygrała przetarg jest znana na lokalnym rynku z tego, że podobne siłownie wybudowała w innych gminach. - Niestety, ale próbowała nam wstawić urządzenia bez certyfikatu bezpieczeństwa - mówi prezydent Norbert Mastalerz. - Zwróciliśmy się do projektanta, który powiedział, że pod takim wykonawstwem się nie podpisze. Naliczamy firmie kary. Kiedy kary przewyższą wartość inwestycji, podejmiemy kroki sądowe. To jest ciągle plac budowy, a inwestycja nie została przez nas odebrana.
Przetarg na budowę siłowni wygrała rzeszowska firma Profi Sport Budownictwo. Mimo kilku prób, nikt z firmy nie chciał się wypowiedzieć.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?