Jak już pisaliśmy, mieszkaniec zgłosił prawo do dwuarowej działki w centrum miasta. To koliduje z działką, jaką miasto wydzierżawiło Regionalnemu Stowarzyszeniu Kupców pod budowę galerii. Przesz ten konflikt nie może ruszyć budowa obiektu.
DWIE MOŻLIWOŚCI
Mężczyzna nic nie wskórał w Wydziale Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami w starostwie. Po otrzymaniu negatywnej decyzji odmawiającej mu prawa do działki, zaskarżył ją do wojewody podkarpackiego.
Nie wiadomo jaka zapadnie decyzja, a są dwie możliwości - wojewoda podtrzyma stanowisko starostwa, albo zwróci sprawę z uwagami do ponownego rozpoznania. Jeśli podtrzyma decyzję starostwa, mężczyzna może wnieść skargę do sądu administracyjnego, a tam na rozpatrzenie sprawy czeka się długo.
MAJĄ PECHA
Kupcy mają więc pecha. Wywalczona z wielkim trudem atrakcyjna lokalizacja jest dla nich na razie niedostępna. A o budowę swojej galerii starają się od ośmiu lat. Były rozpatrywane różne lokalizacje, w końcu dostali od radnych zgodę na inwestowanie w centrum miasta, w miejscu, gdzie dziś jest parking dla aut i prywatnych autobusów obsługujących trasy międzynarodowe.
A czas nagli. Po przeciwnej stronie ulicy Okulickiego być może jeszcze w tym roku ruszy budowa galerii na miejscu dworca autobusowego. Inwestorem jest tarnobrzeski biznesmen Dariusz Kołek. Okaże się więc, że pierwszy zbuduje galerię, która będzie silnym konkurentem dla kupieckiej inwestycji.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
