Przypomnijmy - na skarpie nad tak zwaną kiszką między blokami Poniatowskiego 80 a 88 miały pojawić się miejsca rekreacyjne. – Teren skarpy ma tworzyć piękny wizerunek Stalowej Woli, ponieważ kolorowe nasadzenia w tej przestrzeni będą bardzo dobrze widoczne z przebiegającej nieopodal obwodnicy Stalowej Woli i Niska – mówił prezyden Lucjusz Nadbereżny w ubiegłym roku.
Prace ruszyły. Na całym terenie rozmieszczono elementy małej architektury takie jak: ławki parkowe, kosze na śmieci, kosze na psie odchody, stojaki rowerowe, tablice informacyjne czy budki lęgowe dla ptaków. Sama skarpa została umocniona i zabezpieczona przed osuwaniem się. Zaprojektowano też plac zabaw. Od strony ulicy Czajkowskiego górka została tak ukształtowana aby stworzyć możliwości zjazdu na sankach. Koszt zagospodarowania to ponad 1,4 miliona złotych.
Zdaniem radnego Damiana Marczaka rewitalizacja Skarpy wzbudza negatywne emocje wśród mieszkańców. Obawiają się o bezpieczeństwo bloków, które znajdują się w ich sąsiedztwie. Zażądano wglądu do dokumentacji przetargowej. - Wygląda to naprawdę niepokojąco - dodał radny.
Prezydent Lucjusz Nadbereżny przyznał, że rzeczywiście wystąpił problem z dokończeniem tej inwestycji. Wykonawcy naliczane są kary umowne, a kolejne odbiory kończą się odmowami i uwagami ze strony miasta.
- Osuwanie się skarpy jest związane bezpośrednio z wykonywaniem prac elektrycznych. Zamówiliśmy ekspertyzę aby zobaczyć co jest ich przyczyną: odwodnienie czy inne zachodzące procesy geologiczne - tłumaczy prezydent. Zapewnił, że sama skarpa została wzmocniona, usunięto z niej drzewa i krzewy przypadkowo nasadzono, a które ją obciążały. Teren sąsiadujący z blokami mieszkalnymi jest więc w pełni bezpieczny.
Miasto - przypomnijmy - na realizację zadania otrzymało 10 milionów złotych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki. Rewitalizacją są objęte błonia, skarpa i charzewicki park.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ: FLESZ. EMERYTURY DLA MATEK
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?