SLD w Stalowej Woli dołączył do ogólnopolskiej kampanii "obrony rodzinnych ogródków działkowych". W mieście jest kilka ogrodów rodzinnych, ale są w takim miejscu nad Sanem, że nie grozi im likwidacja. Jednak miejscowa lewica postanowiła wesprzeć akcję krajową.
W ubiegłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny zakwestionował połowę zapisów w ustawie o rodzinnych ogródkach działkowych, przyjętej za rządów SLD. Lewica tłumaczy, że te niezgodne z prawem przepisy "przyjęli po to, by bronić praw działkowców i by zapewnić im poczucie bezpieczeństwa".
Teraz SLD najwyraźniej chce zyskać nawet na porażce, jaką jest wykazanie przez Trybunał, że przed siedmiu laty doszło do przyjęcia bubla prawnego. W ankiecie wręczanej działkowcom pytają więc "czy chcesz, aby SLD bronił rodzinnych ogródków działkowych i przeprowadził zbiórkę pod obywatelskim projektem ustawy gwarantującej bezpieczeństwo działkowcom".
Pod taką deklaracją trzeba złożyć podpis. Jak na kilka tysięcy działkowców w Stalowej Woli, ponad dwieście podpisanych deklaracji to niewiele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?