Przez cały miniony tydzień pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu usuwali śnieg z płyty boiska. Niestety, w nocy z poniedziałku na wtorek nad Tarnobrzegiem przeszła kolejna śnieżyca.
- Śniegu napadało sporo, ale można go do czwartku usunąć. Nie chodzi jednak o śnieg, tylko o lód, który pod nim jest. Poinformowaliśmy o naszej sytuacji działaczy Polskiego Związku Piłki Nożnej, ale zasugerowali byśmy z odwołaniem meczu poczekali jeszcze dwa trzy dni i tak też zrobimy. Nic jednak nie wskazuje na to by sytuacja z boiskiem polepszyła się. Szkoda tylko, że nie gramy w środę z Garbarnią, bo byłą taka szansa - mówi wiceprezes tarnobrzeskiego klubu Dariusz Dziedzic.
Niestety nawet, jeśli śnieg z boiska w Tarnobrzegu zostanie usunięty to zapowiedzi synoptyków na najbliższy weekend są mało optymistyczne, znów ma sypać, zapowiadany jest też mróz. W poniedziałek pojawiła się szansa na rozegranie w środę meczu Garbarni Kraków z Siarką. Krakowianie skłonni byli grać z Resovią w Rzeszowie, ale rzeszowianie nie byli pewni czy przygotują boisko, dlatego działacze Garbarni zwrócili się do tarnobrzeżan z propozycją rozegrania środowego meczu w Nowej Hucie, bowiem na stadionie Hutnika jest podgrzewana murawa. I taka zgodę od działaczy Siarki otrzymali, ale podobnie jak w Tarnobrzegu także w Krakowie w nocy z poniedziałku na wtorek mocno sypnęło śniegiem i krakowianie środowe spotkanie odwołali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?