Trudno, aby nie drożały pomidory, jednak skala nie jest wielka. Obok pomidorów po cztery złote za kilogram równie dobrze można je kupić i po dwa złote. Wielu plantatorów po prostu chce się ich pozbyć, i mimo, że podaż maleje oferują niskie ceny. Od złotówki sprzedawane są ogórki, najładniejsze kosztują nawet trzy złote za kilogram.
Coraz więcej osób decyduje się kupić warzywa "hurtem". Przy zakupie 25-kilogramowego worka ziemniaków, kilogram może wyjść w przeliczeniu nawet po 40 groszy. W detalu kilogram kosztuje 60 - 80 groszy. Podobnie jest z papryką, tu przy worku pięciokilogramowym za kilogram płacimy trzy złote, w detalu przeważnie cztery złote. Kolejnym warzywem chętnie kupowanym w większych ilościach jest cebula. O ile wolska w detalu kosztuje złotówkę a sałatkowa dwa złote, to przy większym zakupie moczmy oszczędzić trzydzieści i więcej procent.
Tradycyjnie największym popytem z owoców cieszyły się jabłka, które są oferowane przeważnie po dwa złote. Klienci chętnie kupowali też śliwki, które zaczynają już przemijać. Można je nabyć, w dobrej jakości po 3,50 - 4 złote za kilogram. Nieco potaniały gruszki, kilogram jest do kupienia po trzy złote, więc i one często trafiały do toreb stalowowolan. Białe winogrona w dalszym ciągu kosztują pięć złotych za kilogram i są popularniejsze niż ich ciemni krewniacy, mimo, że ci są o dwa złote tańsi. Orzechy włoskie w tą sobotę kosztowały sześć - osiem złotych za kilogram, natomiast ich większa odmiana "jacki" była dwukrotnie droższa. Orzechy laskowe oferowane były po osiem - dziesięć złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?