Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sobotnie handlowanie w Tarnobrzegu. Sprawdź ceny

/PISZ/
sxc.hu
Nikt nie miał prawa narzekać na panującą w sobotni poranek aurę, więc na największe targowiska naszego regionu wybrało się wielu mieszkańców, a zakupy były bardziej niż przyzwoite.

Mnogość towaru, a co najważniejsze ich atrakcyjna bo niewysoka cena spowodowały, że sobotnie handlowanie przebiegało w najlepsze.

Nadal trwa owocowo-warzywny raj i najlepszy okres do robienia przetworów zimowych. Z owoców znacznie mniej niż w minionych tygodniach było kończących się już wiśni za kilogram, których trzeba było gdzieniegdzie zapłacić 4 zł, a więc dwa razy tyle ile płacono przed trzema tygodniami. Nie było kłopotów z kupnem dorodnej w tym roku czarnej i czerwonej porzeczki, której kilogram wahał się w granicach od 3 do 5 zł. Od 3 do 4 zł trzeba było zapłacić za kilogram agrestu.

Spory był wybór wśród śliwek, wycenionych od 2 do 3,50 zł za kg, a sprzedawane one były w kilku odmianach. Kilogram moreli w zależności od ich wielkości kosztował od 2 do 4 zł, ale były miejsca gdzie wystarczyło zapłacić tylko półtora złotego. W bardzo podobnej cenie były brzoskwinie. Półlitrowy garnuszek jeżyn wyceniony był od 3 do 5 zł, a litr ostatnich już chyba w tym roku czarnych jagód kosztował od 8 do 10 zł. Droga była borówka amerykańska, za kilogram której trzeba było zapłacić od 9 do nawet 15 zł. Tyko 2,50 - 3 zł, należało zapłacić za kilogram tak zdrowej aronii. Sporo było malin wycenionych od 3 do 5 zł za półkilogramowe opakowanie, ale trzeba przyznać, że owoc ten miał w sobotę spore wzięcie. Coraz więcej jest jabłek, ale na te najdorodniejsze trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Jeszcze większy by wybór wśród warzyw. Palmę pierwszeństwa należało przyznać pomidorom. Te malutkie wyceniony były po złotówce za kilogram, ale za 2,50 - 3 zł można było kupić całkiem dorodne. Tak populara u klientów odmiana "lima" wyceniona była na 2 zł, a "malinowe" od 2 do 3,50 zł za kg. Spory boom był na ogórki, te na mizerię kosztowały od 1 do 2 zł, ale największe wzięcie miały korniszonki wycenione od 2,50 do 3,50 zł za kg.

Były miejsca gdzie klienci kupujący większą ich ilość (na przykład 5 kg) otrzymywali gratisowo wiązkę kopru. Do ogórków niezbędny jest wręcz czosnek, było go mnóstwo i jak wszystkie w tym roku warzywa prezentował się całkiem apetycznie. Za główkę trzeba było zapłacić od 50 groszy do nawet 1,20 zł. Wiązka oczyszczonego chrzanu wyceniona była na 3 zł. Kto lubi marynowaną cukinie mógł tę największą kupić za półtora złotego, wiele osób kupowało też cebule cukrówkę w cenie 2 - 2,50 zł za kg.

Dużo było papryki, ale jest jeszcze ona zbyt droga na jej konserwowanie. Za kilogram czerwonej trzeba było zapłacić od 4 do nawet 6 zł. Staniała kukurydza, której kolby można było kupić już poniżej złotówki, ale przeważała cena od 1,20 do 1,50 zł. Tanie były bakłażany (2,50 - 4 zł) za kg oraz brokuły (2 - 3,50 zł). Sporej wielkości kalafior kosztował 2 - 2,50 zł zł, a hitem soboty była fasolka szparagowa, której kilogram w niektórych miejscach wyceniony był nawet na jedyne 2 zł, wyjątkiem była fasola masłowa, której cena nie schodziło poniżej 3 zł za kg.

Choć do nowego roku szkolnego pozostał jeszcze prawie miesiąc to na placu przy ulicy Kwiatkowskiego pojawiło się pierwsze stoisko z artykułami szkolnymi. Nieco młodsi ludzie, którzy ze swoimi rodzicami przyszli na popularny targ niezbyt chętnie patrzyli jednak w stronę miejsca z piórnikami, flamastrami, okładkami na zeszyty oraz innymi artykułami szkolnymi "pierwszej potrzeby".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie