Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół zmierzy się z liderem. Czy stać go na niespodziankę?

Damian Wiśniewski
Krzysztof Nowaliński

Sokół Nisko czeka bardzo trudny mecz w czwartej lidze. Przeciwnikiem będzie zespół lidera i faworyta do awansu, Wisłoka Dębica.

Sokół w ostatniej kolejce pokazał jednak, że stać go na nawiązanie walki z teoretycznie trudniejszym przeciwnikiem. W ubiegłym tygodniu mierzył się Polonią Przemyśl i potrafił urwać jej punkty. Spotkanie zakończyło się remisem, osiągniętym przez niżański zespół w 86. minucie gry. Gola dla niego zdobył Vitaly Slawecki.

Ważne dla niżańskiego zespołu na pewno jest to, iż najprawdopodobniej przystąpi on do tego trudnego spotkania w najsilniejszym składzie.

- Przygotowanie idą pełną parą, nikt w zespole nie narzeka na kontuzje. Do gry powróci być może nawet Marcin Tur, który narzekał na kontuzję kolana - powiedział nam kierownik zespołu, Sokoła Nisko, Stanisław Smender.

Klub jednak, mimo meczu z liderem, nie może sobie pozwolić na żadne półśrodki, jeśli myśli o utrzymaniu w czwartej lidze. W tej chwili zajmuje on 17., przedostatnie miejsce w ligowej tabeli i do pierwszej bezpiecznej lokaty (czyli do czternastego Orła Przeworsk) traci aż siedem punktów. Każdy mecz bez zdobyczy punktowej może okazać się więc na koniec fatalny w skutkach.

- Piłkarze na pewno będą walczyć i my oczekujemy jak najlepszego wyniku. Na pewno się nie położymy przed rywalem, a jeśli mamy przegrać, to po straszliwej walce. Jesteśmy na nią nastawieni, mamy 22 zawodników i liczymy, że zaprezentują się oni z odpowiednio dobrej strony w tym pojedynku, tak jak w ostatnim meczu z Polonią - dodał Stanisław Smender.

Kolejne spotkania dla Sokoła zapowiadają się nieco łatwiej. Najpierw jego rywalem będą Karpaty Krosno, potem Sokół Kolbuszowa Dolna, a następnie Piast Tuczempy. Drużyny też znajdują się wyżej od niego w tabeli, ale nie są w ścisłej czołówce jak Polonia Przemyśl, oraz Wisłoka Dębica.

Mecz z nią odbędzie się w najbliższą niedzielę, siedemnastego marca. Sokół zagra go na wyjeździe, a początek zaplanowano na godzinę 15.

W pierwszym ich starciu w tym sezonie w Nisku zatriumfowali goście. Wisłoka wygrała pewnie, 3:0, a bramki dla niej strzelali Szymon Gwiazda, Adrian Nowak oraz Dawid Sojda.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Laureaci Plebiscytu 2018 i ich kobiety - żony, narzeczone, dziewczyny





Świętokrzyskie zawodniczki jak modelki [AKTUALIZACJA]






Najprzystojniejsi sportowcy w świętokrzyskich klubach. Zdjęcia z prywatnych sesji!





Księża z diecezji kieleckiej mistrzami Polski w piłce nożnej! [ZDJĘCIA]



Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie