40 procent
40 procent
Zdaniem związkowców 40 proc. mężczyzn nie dożywa 65 lat. Podniesienie wieku emerytalnego pogorszy położenie młodych osób. Wśród bezrobotnych 30 proc. to osoby w wieku 25-34 lat, a 21 proc. nie przekroczyło 24 rok życia.
W "Solidarności" Ziemia Sandomierska jest już 14 tysięcy podpisów pod wnioskiem, w całej Polsce 578 tysięcy.
Takie informacje podane zostały w piątek w siedzibie zarządu NSZZ "Solidarność" Ziemia Sandomierska w Stalowej Woli na spotkaniu z przewodniczącym związkowej "Solidarności" Piotrem Dudą. Związkowcy obiecują, że za brak dialogu i forsowanie przez rząd podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego, postarają się utrudnić organizację piłkarskich mistrzostw Europy.
HUTA NA PROSTEJ
Piotr Duda przyjechał na zaproszenie "S" Huty Stalowa Wola. Spotkał się z pracownikami upadłego Zakładu Zespołu Mechanicznych, montowni maszyn budowlanych, która właśnie przeszła w chińskie ręce i części produkującej sprzęt wojskowy. Wspomniał, że zakłady, które jak huta miały duży wpływ na wyzwolenie od komunizmu, upadają. Tymczasem HSW po latach wyrzeczeń i przemian dobrze sobie radzi i ma przed sobą dobre perspektywy.
Jak ocenił Piotr Duda, akcja zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum idzie jak burza, mimo okresu świątecznego. Przewodniczący regionalnej "S" Andrzej Karczmarek stwierdził, że zebranie do tej pory czternastu tysięcy podpisów w regionie to duży sukces. Związkowcy liczą, że w całej Polsce kilka milionów ludzi podpisze się i że rząd nie będzie mógł tego zbagatelizować.
UDERZENIE W EURO12
- Sielanka dla rządu się skończyła. Żądamy debaty na temat referendum i wydłużenia wieku emerytalnego. Nie będzie premier i kilku jego urzędników decydowało o naszych losach - stwierdził Duda. Przypomnijmy, w planach jest wydłużenie wieku przechodzenia na emerytury do 67 lat (teraz kobiety przechodzą na emeryturę w wieku 60 lat, mężczyźni w wieku 65 lat).
- Należy stworzyć system motywujący do dłuższej pracy i stworzyć mechanizm, zgodnie z którym wielkość emerytury uzależniona jest od dochodu osiąganego przez pracownika - zaproponował Duda. O rządzących powiedział, że czują się silni w Sejmie i w obstawie ochroniarzy, natomiast jeśli znajdują się na ulicy wśród ludzi, są tchórzami.
W razie nie dogadania się "Solidarność" z innymi centralami związkowymi szykuje się na protest w czasie trwania europejskich piłkarskich mistrzostw w Polsce. - Te protesty w jakimś stopniu utrudnią życie mieszkańcom, ale uderzą w rząd - ma nadzieję Duda. Problem ma tylko z tym, że w Polsce związkowcy mogą protestować przeciwko pracodawcom, a nie rządowi. I coś będą musieli wymyślić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?