Ci z kibiców, którzy wybrali się na to spotkanie nie żałowali swojej decyzji. Nim jednak doznali euforii przeżyli bardzo trudne chwile. W trzeciej kwarcie miejscowi przegrywali już 15-punktami i trzeba było wtedy być nie lada optymistą, by wierzyć w sukces miejscowych. Dwie sekundy przed zakończeniem spotkania Siarka przegrywała 67:70, a jednak zdołała jeszcze zdobyć pięć punktów i wygrać mecz. Bohaterem został Jakub Patoka, który w ostatnich dwóch sekundach zdobył aż cztery punkty.
- W swojej karierze przeżyłem już kilka ta-kich spotkań. Tak to jest jak walczy się do końca. Nasi zawodnicy zaimponowali, do-stali nagrodę za to, że się nie poddali. cały czas walczymy o utrzymanie się w Tauron Basket Lidze. Nie mamy w klubie milionów, ale mamy zespół z charakterem - mówił po spotkaniu zadowolony trener i prezes tarnobrzeskiego klubu Zbigniew Pyszniak.
Do końca sezonu tarnobrzeskiej drużynie zostały do rozegrania trzy spotkania. Już w najbliższą środę 13 kwietnia ekipa z Podkarpacia rozegra wyjazdowe spotkanie z PGE Turów Zgorzelec. W sobotę 16 kwietnia zmierzy się u siebie z MKS Dąbrowa Górnicza, natomiast w niedzielę 20 kwietnia w ostatnim meczu sezonu 2015/2016 Siarka zagra w Gdyni z tamtejszym Asseco.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?