Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa lotu prezydenta Tarnobrzega śmigłowcem na mecz Siarki trafiła do CBA

Anna JANIK
Niedziela 1 czerwca. Śmigłowiec z Norbertem Masztalerzem na pokładzie ląduje w Siedlcach.
Niedziela 1 czerwca. Śmigłowiec z Norbertem Masztalerzem na pokładzie ląduje w Siedlcach. Grzegorz Lipiec
Sprawa lotu prezydenta Tarnobrzega śmigłowcem trafiła do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Pod pismem podpisał się…były prezydent

W środę wiceprezes Stowarzyszenia Moje Miasto Tarnobrzeg wysłał do rzeszowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa korupcyjnego przez prezydenta Tarnobrzega Norberta Mastalerza.

Chodzi o sprawę niedzielnego meczu piłkarzy Pogoni Siedlce z Siarką Tarnobrzeg, na który prezydent przyleciał śmigłowcem, należącym do prywatnego inwestora z Białej Podlaskiej. Przypomnijmy ,że "Echo Dnia" jako pierwsze w niedzielę na portalu ECHODNIA.EU i poniedziałek w wydaniu papierowym informowało o locie prezydenta na mecz. Prezydent informował też nas, że zapłacił za paliwo i pilota z własnej kieszeni około 1500 złotych.

BYŁY PREZYDENT PISZE

Firma właściciela śmigłowca w 2011 roku firma chciała kupić działki na terenie dworca PKS i wybudować tam galerię handlową. Do tego nawiązuje pismo jakie trafiło do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. "Przedsiębiorca ten od kilku lat ubiegał się bezskutecznie w Urzędzie Miasta Tarnobrzeg o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Wiemy jednak, że pozwolenie takie wkrótce otrzyma. Wskazują na to przygotowane w urzędzie dokumenty" - czytamy w piśmie, podpisanym przez wiceprezesa Jana Dziubińskiego, byłego…prezydenta Tarnobrzega, który w wyborach bezpośrednich przegrał w 2010 roku z obecnym prezydentem.

Zdaniem prezesa Stowarzyszenia "Moje Miasto Tarnobrzeg" Wojciecha Wąsika, sprawa śmigłowca jest korupcjogenna, dlatego powinny ją zbadać niezależne organy. Zwłaszcza że w jej tle pojawia się sporo niedomówień. Bo skoro prezydent Mastalerz leciał prywatnie, to w jakim charakterze występował w ów dzień wiceprezydent, który również siedział w śmigłowcu?

- Z tego co wiem, to prezydent miał obejrzeć zwycięski mecz Siarki, dający jej awans do I ligi, a potem wsiąść w śmigłowiec i prosto z niebios przekazać radosną nowinę mieszkańcom podczas Dni Tarnobrzega - opowiada z ironią Wojciech Wąsik. - Tyle, że sprawa się rypła, a prezydent się tylko skompromitował - dodaje.

NIE BĘDZIEMY INWESTOWAĆ

Rzeczniczka spółki twierdzi, że w najbliższym czasie jej firma nie zamierza inwestować w Tarnobrzegu, bo będzie budować galerie handlowe między innymi w Kwidzyniu, Lubaniu i Szamotułach. Nie jest też właścicielem żadnej nieruchomości w Tarnobrzegu. Do sprawy samego lotu rzeczniczka nie chce się odnosić. Potwierdza, że śmigłowiec został użyczony prezydentowi Mastalerzowi. Nie wyjaśnia jednak, czy odpłatnie, czy nie.

- To jest tak błaha sprawa, że nie ma potrzeby udzielania szczegółowych informacji - ucina Katarzyna Czajkowska rzeczniczka spółki INBAP.

NIECH ONI SIĘ ZAJMĄ SOBĄ

Prezydent Tarnobrzega Norbert Masztalerz zapytany o przedsiębiorcę od którego pożyczył śmigłowiec mówi jasno:

- Ten człowiek, ani żadna z jego firm nie ubiega się w Urzędzie Miasta w Tarnobrzegu o żadną decyzję, nie prowadzi też u nas żadnych interesów.

Pismo Stowarzyszenia Moje Miasto Tarnobrzeg komentuje ostro:- Niech podpisany tam pan Dziubiński najpierw doniesie na siebie w sprawie prowadzonej przez niego w czasach gdy był prezydentem prywatyzacji miejskich, Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Przedsiębiorstwa Miejska Komunikacja Samochodowa i Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. Niech zastanowi się ile miasto przez jego decyzje poniosło strat - mówi Norbert Masztalerz.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie