Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzątali tarnobrzeski Zwierzyniec

Grzegorz LIPIEC
Marek Szmuc z Tarnobrzega wraz ze swoją córką Izabelą przyłączyli się do akcji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych "Niezależni-Razem”.
Marek Szmuc z Tarnobrzega wraz ze swoją córką Izabelą przyłączyli się do akcji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych "Niezależni-Razem”. Grzegorz LIPIEC
Plastyk, szkło, papier, foliowe torebki, części samochodowe. Takie odpady znaleźli w trakcie porządkowania Lasu Zwierzynieckiego członkowie Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych "Niezależni-Razem", a także osoby, które przyłączyły się do akcji zorganizowanej w ramach obchodów Światowego Dnia Ziemi.

Tadeusz Gospodarczyk, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych "Niezależni-Razem":

- Kilkadziesiąt osób z zupełnie różnych środowisk w zaledwie godzinę zapełniło w połowie ogromny kontener. Góra odpadów pokazuje, w jaki sposób dbamy o otaczające nas środowisko naturalne. Takich zaśmieconych i zaniedbanych miejsc, jak Zwierzyniec jest jeszcze w Tarnobrzegu bardzo dużo. Na pewno nie jest to jednorazowa inicjatywa i przy najbliższej okazji znów będziemy chcieli posprzątać tą bądź też inną okolicę.

- Są z nami harcerze, uczniowie kilku tarnobrzeskich szkół, podopieczni z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej, pomocy udzieliła także Liga Ochrony Przyrody. Wszystkich łączy jeden cel: przynajmniej częściowo oczyścić z odpadów Las Zwierzyniecki - mówi Tadeusz Gospodarczyk, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych "Niezależni-Razem".

ZAŚMIECONY LAS

W czwartek przed Lasem Zwierzynieckim zebrała się grupa około 50 osób, która postanowiła uporządkować to bardzo popularne miejsce weekendowych spacerów mieszkańców Tarnobrzega. Organizatorzy podzielili wszystkich uczestników akcji na trzy grupy, które przeszły różnymi trasami zbierając to, co zostawili po sobie ludzie bez żadnej kultury osobistej.

Już po kilkunastu minutach, najbardziej aktywni zbieracze musieli wymieniać worki, bo były one wypełnione po brzegi plastykiem, szkłem, a nawet fragmentami zużytego sprzętu RTV oraz AGD.

- Nasz kolega znalazł części od zniszczonego telewizora. Nie wiem, kto jest na tyle bezmyślny, żeby wyrzucać takie odpady do lasu - mówi Damian Wilk, harcerz z tarnobrzeskiej drużyny "Wrzosowisko".

70 WORKÓW W GODZINĘ

Uczestnicy akcji porządkowali teren wokół tak zwanej "ścieżki zdrowia", czyli alejek, przy których znajduje się wiele pomników przyrody. - Ogarnia mnie smutek i żal, kiedy widzę tyle odpadów, które trafiły tutaj w końcu przez człowieka. Czy nikt nie myśli, kiedy wyrzuca to wszystko do lasu - dodaje Grzegorz Kutyło z Tarnobrzega.

Jak zgodnie podkreślali uczestnicy akcji takie inicjatywy, jak ta czwartkowa zorganizowana w ramach obchodów Światowego Dnia Ziemi nie rozwiążą problemu, ale pokażą, że wyrzucając gdziekolwiek śmieci, sami sobie szkodzimy.

Po zaledwie godzinnym spacerze alejkami Lasu Zwierzynieckiego do ogromnego kontenera podstawionego przez przedsiębiorstwo Santa-Eko trafiło 70 worków wypełnionych różnego rodzaju odpadami.

- Takich zaśmieconych i zaniedbanych miejsc, jak Zwierzyniec jest jeszcze w Tarnobrzegu bardzo dużo. Na pewno nie jest to jednorazowa inicjatywa i przy najbliższej okazji znów będziemy chcieli posprzątać tą bądź też inną okolicę - kończy Tadeusz Gospodarczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie