Wydawało się, że w piątkowe przedpołudnie wszystko pójdzie jak z płatka i komisja, na czele z prezydentem Norbertem Mastalerzem podpisze protokół odbioru stadionu. Tak się jednak nie stało.
- Doszukaliśmy się dziesięciu usterek, są między innymi zbyt wysokie krawężniki, brak jest spadu wody, co po opadach deszczu będzie tworzyło wielkie kałuże. Cześć z usterek, które wytknęliśmy firmie budującej stadion została usunięta, ale jest jeszcze trochę do zrobienia. Nie może być tak, że wokół jest pełno kamieni i gruzu. Za tak duże pieniądze, które nasze miasto wydało na budowę tego obiektu powinien on być wykonany bez jakichkolwiek zastrzeżeń, a ja niestety te zastrzeżenia mam - powiedział nam prezydent Mastalerz.
Czwarty raz komisja przy odbiorze stadionu ma się spotkać w najbliższy piątek 5 sierpnia. Przypomnijmy, że modernizacja tarnobrzeskiego stadionu miejskiego, na którym wybudowana została kryta trybuna z 2676 miejscami siedzącymi kosztowała 11 milionów złotych, z czego dwa miliony pozyskano z Unii Europejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?