Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Dzięki monitoringowi miejskiemu coraz więcej wandali udaje się ukarać

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Kamery do monitoringu na błoniach nad Sanem
Kamery do monitoringu na błoniach nad Sanem Zdzisław Surowaniec
Monitoring miejski funkcjonuje w Stalowej Woli od 2018 roku. Z zapowiedzi prezydenta Lucjusza Nadbereżnego do 2020 roku miało działać 500 kamer. Obecnie na terenie gminy zainstalowano 159 kamer, z czego w 2020 roku - 17 nowych kamer, rok wcześnie - 29 kamer.

Jak się dowiedzieliśmy dzięki wykorzystaniu monitoringu Urząd Miasta w Stalowej Woli w 2021 roku skierował na policję 71 wniosków a w 2020 roku 19. Sama policja zwróciła się o zapis w 2021 roku 21 razy a w 2020 roku 14. Do urzędu o udostępnienie nagrań zwróciło się dwukrotnie pogotowie energetyczne oraz jeden raz straż pożarna.
Zgłoszenia dotyczyły głównie dewastacji, spożywania alkoholu w miejscach publicznych, zanieczyszczania środowiska, naruszenia przepisów ruchu drogowego, poszukiwania osób, pozostawienia rzeczy, kradzieży, zerwania linii energetycznych wysokiego napięcia.

- Monitoring miejski działa non stop, przez 24 godziny wraz z monitorowaniem alarmów zdarzeń. W zależności od potrzeb, obsługa fizyczna przez operatorów jest jedno lub dwuzmianowa, w godzinach od 7:00 do 22:00 - informuje Jerzy Darski, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. - Obecnie na stanowiskach operatorów zatrudnionych jest 3 pracowników - dodaje naczelnik.

W 2022 roku Urząd Miasta na rozbudowę monitoringu chce przeznaczyć 316 tysięcy złotych, a w 2021 roku planowano na ten cel 243 tysięcy złotych, z czego w II kwartale w planach było podłączenie światłowodem komendy policji do podglądu monitoringu za kwotę 100 tysięcy złotych. Zadanie nie zostało do tej pory zrealizowane. Zadanie obecnie jest w trakcie przygotowań jednak nie znalazło się w tegorocznym budżecie.

Tymczasem z wielką zajadłością niszczone są upiększone miejsca, które przy dużym wysiłku finansowym udaje się stworzyć. Przewracane są betonowe kosze na śmieci, wybijane są szyby na przystankach autobusowych, niszczone są ławki, urywane lusterka samochodów. I tę wyliczankę można długo ciągnąć. Mimo monitoringu niewielu sprawców udaje się zatrzymać i ukarać.

Mimo wcześniejszych zapowiedzi nie będzie reaktywacji Straży Miejskiej w Stalowej Woli. Powołanie formacji prezydent zapowiedział w czerwcu w związku z dużą ilością dewastacji miejskiego mienia.

Pomysł wzbudzał wiele kontrowersji tym bardziej, że Straż Miejska w 2008 roku została zlikwidowana. Powodem była jej niska skuteczność i zbyt duże koszty utrzymania.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie