W sobotę około godziny 19 wszyscy klienci i pracownicy galerii VIVO! w Stalowej Woli zostali wezwani do opuszczenia budynku. Zagrożenie zasygnalizowała jedna z czujek przeciwpożarowych. Wezwano straż pożarną.
Strażacy sprawdzili instalację i zapewnili, że alarm jest fałszywy. Po trzydziestu minutach galerię ponownie otwarto. Po zarządzonej ewakuacji zdecydowana większość klientów postanowiła wyjechać z parkingu. Przez kilkanaście minut kierowcy stali w korku na drogach wyjazdowych z centrum.