Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Mężczyzna kradł, bo potrzebna była wyprawka dla jego dziecka

ZS
sxc.hu
23-letni mieszkaniec Stalowej Woli, który ukradł ze sklepu dwa komplety pościeli, długo się nimi nie nacieszył. Policjanci zatrzymali złodzieja po trzech godzinach. W domu jego przyjaciółki odnaleźli inne skradzione przedmioty.

348 kradzieży

W ubiegłym roku w powiecie stalowowolskim policjanci zanotowali 348 przypadków kradzieży, ich wykrywalność wyniosła 31,7 %. Kradzieży z włamaniem zanotowano 158 (wykrywalność 27,8 %).

Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 11 w Stalowej Woli przy ulicy Narutowicza. Jak ustalili policjanci w rozmowie ze zgłaszającą kradzież ekspedientką, do sklepu wszedł młody mężczyzna, który zaczął oglądać pościel. W pewnym momencie złapał pod pachę dwa komplety pościeli i wybiegł ze sklepu. Wartość skradzionego mienia wyniosła 296 złotych.

ZA LICZNIKIEM

- Policjanci ustalili rysopis złodzieja, jego ubiór i rozpoczęli poszukiwania. W trakcie tych czynności jeden z patroli dokonał sprawdzenia w bloku przy ulicy Poniatowskiego. Tam na korytarzu policjanci zauważyli stojącego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi i na widok funkcjonariuszy zaczął nerwowo się zachowywać - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.

Stróże prawa wylegitymowali go, był to 23-letni mieszkaniec Stalowej Woli. W rozmowie z policjantami przyznał się do kradzieży i wskazał miejsce ukrycia jednego kompletu pościeli. Schował go w skrzynce z licznikami gazu. Drugiego kompletu już nie miał, twierdził, że zgubił go podczas ucieczki.

WÓZEK I AKUMULATOR

Mężczyzna był trzeźwy, trafił do policyjnego aresztu. Podczas przeprowadzonych w tej sprawie przeszukań w miejscu zamieszkania jego przyjaciółki, funkcjonariusze odnaleźli wózek dziecięcy skradziony 22 października tego roku w Stalowej Woli. Ustalili również, że mężczyzna w nocy z 22 na 23 sierpnia z samochodu opel astra ukradł akumulator, komplet kluczy, podnośnik i gaśnicę.

Złodziej usłyszał trzy zarzuty kradzieży mienia o łącznej wartości 1 tysiąca 496 złotych. Przyznał się do popełnionych czynów. Podczas przesłuchania powiedział policjantom, że pościel i wózek ukradł, bo jego życiowa partnerka spodziewa się dziecka i kompletował w ten sposób wyprawkę. Za czyny, których dopuścił się grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie