Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. "Muzyczna zadyma" w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Ola Polnicka to jeden z najlepszych głosów na koncercie.
Ola Polnicka to jeden z najlepszych głosów na koncercie. Zdzisław Surowaniec
Przez cztery wieczory minionego tygodnia fani muzyki schowali się przed zimą w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli. Odbyły się cztery koncerty i warsztaty muzyczne dla młodzieży, która chce osiągać szczyty wokalnych umiejętności.
Śpiewa Ewa Siudzik.
Śpiewa Ewa Siudzik. Zdzisław Surowaniec

Śpiewa Ewa Siudzik.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Ze Stalowej Woli już wyfrunęło w świat spora grupa młodych ludzi, z dobrymi podstawami gry i śpiewu. Robią karierę w wielkim świecie oraz na krajowych scenach i estradach. W szlifowaniu talentów pomagają szkoła muzyczna i zajęcia wokalne prowadzone przez profesjonalistów. Także takie imprezy jak "Muzyczna zadyma", gdzie można posłuchać mistrzów i wziąć udział w warsztatach wokalnych prowadzonych przez mistrzów.

NIEMY FILM

W pierwszy wieczór "Zadymki" we wtorek do niemego obrazu "Gabinet dr Caligari" zagrał na żywo zespół Minimatikon. W środę na scenie spotkali się gitarzyści ze ścisłej polskiej czołówki - Jacek Królik i Marek Raduli. - To muzyk światowej klasy - tak Marek Raduli rekomendował znakomitego wibrafonistę Bernarda Maselego, który zaprezentował się w czwartek.

"Zadymkę" zakończył trwający cztery godziny wieczorny koncert uczestników warsztatów muzycznych w piątek. Około stu dwudziestu młodych wokalistów i muzyków, od szkoły podstawowej do średniej, przez cztery dni przygotowywało do prezentacji się pod okiem najlepszych fachowców. Byli wśród nich między innymi Marek Radli i Grażyna Łobaszewska - wokalistka, kompozytorka i pedagog. Nie mogła być na finałowym koncercie swoich podopiecznych, ale połączyła się z nimi przez telefon komórkowy.

LICZNE ATRAKCJE

- Nadanie czterem koncertom nazwy "Zadymka muzyczna" podkreśla potencjał propozycji ukrytej skromnie wśród licznych tej zimy atrakcji kulturalnych w Stalowej Woli - powiedział dyrektor MDK Marek Gruchota. - Na scenie MDK ujawniły się żywioły doświadczone w wywoływaniu emocji, jak i te nieświadome jeszcze swej mocy. Dostroiły się do wspólnego działania podczas Zimowych Warsztatów Muzycznych pracując pod kierunkiem najlepszych fachowców - stwierdził.

Wśród wielu wykonawców błysnęło kilka diamentów. Będą następcami tych, którzy już radzą sobie na estradach. Będą mogli szlifować talenty podczas kolejnych zadymek, jakie przygotuje MDK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie