Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Nie będzie w najbliższym czasie budowy obwodnicy

Zdzisław Surowaniec
Na tych zaporach kończy się część obwodnicy. Dalej są błotniste błonia nad Sanem.
Na tych zaporach kończy się część obwodnicy. Dalej są błotniste błonia nad Sanem. Zdzisław Surowaniec
Koniec marzeń o szybkiej budowie kolejnych odcinków obwodnicy Stalowej Woli, co pozwoliłoby wyprowadzić ruch ciężkich pojazdów z centrum miasta. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad czyli państwu brakuje na to pieniędzy.

Jak na ostatniej sesji Rady Miejskiej poinformował prezydent Andrzej Szlęzak, Generalna Dyrekcja wycofała się z wcześniejszych porozumień z samorządami Stalowej Woli i Niska. Samorządy gotowe były dołożyć się do finansowania prac projektowych obwodnicy obu miast i wykupu działek.

Dyrekcja nie chce takiej sytuacji, że najpierw projektuje się drogę, a potem czeka na pieniądze na jej realizację. Ma być jednym ciągiem projektowanie i natychmiastowe budowanie. A że na budowę nie ma pieniędzy, nie będzie też projektowania.

- Nie ma sensu wydać grubych milionów na projekty, żeby potem leżały na półce i ulegały dezaktualizacji - powiedział prezydent. Prezydent wieści, że w ciągu najbliższych dwóch lat nie ma szans na ruszenie z inwestycją. - Zaproponowano nam nowe porozumienia według których Generalna nie ma zobowiązań wobec Stalowej Woli i Niska - stwierdził prezydent. Jego zdaniem należy się spodziewać, że budowa obwodnicy ruszy dopiero w okolicy roku 2020.

Na razie wybrany został przebieg obwodnicy, która teraz omija osiedla Charzewice oraz Rozwadów i kończy się na ulicy Chopina. Ma biegnąć wzdłuż wału na Sanie, przez część ogródków działkowych, przeskakiwać nad ulicą Czarnieckiego przy moście na Sanie i prowadzić w kierunku elektrowni, gdzie będzie kolejny wiadukt o długości blisko sześciuset metrów.

Obwodnica ma dalej biegnąć do Niska, a stamtąd do Rudnika nad Sanem i łączyć się z projektowaną w tamtym rejonie drogą ekspresową S-19. Obwodnica ma mieć długość 15,6 km. Jej koszt szacuje się według dzisiejszych cen na około 90 milionów złotych.

Scenariusz z odłożeniem budowy obwodnicy Stalowej Woli i Niska jest fatalną informacją dla mieszkańców, którzy muszą znosić w mieszkaniach hałas ciężkich pojazdów i wdychać szkodliwe substancje. Jest też potencjalne niebezpieczeństwo, że niebezpieczne chemikalia przewożone przez centrum obu miast w razie wypadku mogą zagrozić zdrowiu ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie