MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Obrabował dom i napadł na właściciela. Trafił za kraty

Zdzisław Surowaniec
Złodziej wdarł się do tego obejścia przy ulicy Nowowiejskiego.
Złodziej wdarł się do tego obejścia przy ulicy Nowowiejskiego. Zdzisław Surowaniec
Bezdomny 51-letni mężczyzna, który latem koczował w namiocie ustawionym w zaroślach przy ulicy Nowowiejskiego w Stalowej Woli niedaleko obwodnicy nazywanej podskarpową, zimę spędzi w ciepłym pomieszczeniu, tyle że za kratami. Trafił do aresztu, bo obrabował dom i napadł na właściciela.

37 przestępstw

Na terenie powiatu stalowowolskiego policja notuje rocznie około 37 przestępstw rozbójniczych. Ich wykrywalność wynosi od 60 do 78 %. Sprawca może otrzymać karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

- Był spokojny - mówią o bezdomnym okoliczni mieszkańcy. Teraz bezdomnemu odbiło i postanowił obrabować dom, należący do 67-letniego mieszkańca Stalowej Woli. Dom jest opuszczony, mężczyzna mieszka w bloku, ale przychodzi tu posprzątać czy rozwiesić grzyby do suszenia.

OTWARTE DRZWI

Do zdarzenia doszło w piątek, kilkanaście minut po godzinie trzynastej. Kiedy starszy mężczyzna przyjechał rowerem na swoją posesję zauważył, że drzwi od budynku gospodarczego są otwarte. Zobaczył, że wyrwana jest deska ze skoblem.

- W tym momencie z budynku wyszedł nieznany mu mężczyzna, który trzymał w ręku młot, zabrany z szopy. Właściciel posesji powiedział mu, żeby opuścił posesję - relacjonuje rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.

Kiedy pokrzywdzony sprawdzał pozostałe budynki, zobaczył, że mężczyzna wrócił i z roweru zabrał dwie reklamówki. W jednej były grzyby, a w drugiej urządzenie elektroniczne. Mężczyzna chciał odebrać złodziejowi przedmioty. Wówczas doszło pomiędzy nimi do szarpaniny. Złodziej zerwał jeszcze mężczyźnie zegarek z ręki, pchnął go tak, że ten przewrócił się na ziemię i uciekł.

POLICYJNY ARESZT

Po przyjeździe wezwanych policjantów mężczyzna wskazał kierunek ucieczki sprawcy. Po kilku minutach, nieopodal miejsca przestępstwa, policjanci zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. W worku, którym miał z sobą, odnaleźli skradzione z działki przedmioty. Pokrzywdzony swoje straty oszacował na 450 złotych.

Złodziej został zatrzymany i przewieziony do stalowowolskiej komendy. Tu zbadano stan jego trzeźwości. Miał 0,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut włamania i kradzieży rozbójniczej. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie